Ostatnie wątki

Statystyki
  • Postów na forum:213.893
  • Wątków na forum:12.644
  • Użytkownicy:1.942
  • Najnowszy użytkownik:Paulina


Napisane przez: rudasek
04-01-2015, 11:11
Forum: Interpretacje snów
- Odpowiedzi (1)

Witam.
5 lat temu zmarła moja Babcia, z którą miałam doskonały kontakt. Od tamtej pory miewam ciągle ten sam sen. Powtarzał się już wielokrotnie. Mianowicie chodzi o to, że znajduję się na cmentarzu i szukam jej grobu. Idę tam, gdzie jest pochowana, ale nie ma ani jej pomnika, ani tablicy. Często widzę, że w tym miejscu jest pochowana zupełnie inna, obca mi osoba. Dwukrotnie było też tak, że na owym cmentarzu jestem z tą zmarłą Babcią i razem szukamy jej pomnika. Nie wiem co mam o tym myśleć. Często jestem na cmentarzu, stawiam znicze i modlę się za nią. Zdarza mi się też, że zaczynam do niej mówić, gdy siedzę na ławeczce obok pomnika.
Bardzo niepokoi mnie ten powtarzający się sen. Może ktoś podpowie mi, co może on oznaczać?

Pozdrawiam, rudasek.

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Hyacynt
03-01-2015, 13:50
Forum: Astrologia
- Odpowiedzi (7)

Do napisania tego postu sklonil mnie nastepujacy warsztat tarotowy:

http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=106&t=14056

Z zainteresowaniem sledzilem jego przebieg i sporzadzilem nawet horoskop horarny na godzine rozpoczecia tego watku (patrz zalacznik).Jednakze Ascendent tego horoskopu jest w ostatnich minutach znaku Panny i odstapilem od zamiaru jego analizy. Chodzi o horoskopy w ktorych ASC jest w ostatnich 3 -ch stopniach znaku (lub w pierwszych 3 stopniach).Wtedy sadzenie horoskopu moze byc obarczone duza doza niedokladnosci ze wzgledu na to iz albo sprawy sa juz calkowicie rozstrzygniete (ostatnie stopnie) , albo sprawy dopiero sie rozwijaja i nie mozna ich sadzic.
Jak pokazal dalej ten watek nikt z bioracych udzial w warsztacie nie podal trafnej analizy, a jedynie ogolne tlo bez konkretyzacji sedna sprawy.

Po zakonczeniu warsztatu okazalo sie , ze chodzilo o sprawe smierci Taty Moniki i w tym momencie zapalila sie u mnie czerwona lampka, dlaczego nikt w kartach nie mogl wskazac prawdziwej przyczyny problemu ?
Otoz uwazam , ze prawdziwa przyczyna dla Tarocisty byl ten sam powod , dla ktorego ASC tego horoskopu pojawil sie w ostatnim stopniu znaku - nie nalezy sadzic spraw juz osadzonych ostatecznie poniewaz nie podlegaja one wolnej woli czlowieka - "taka jest wola nieba, z nia sie zawsze zgadzac trzeba"....Ale czy horoskop horarny jest w stanie wskazac jednoznacznie przyczyny? Uwazam , ze TAK i ponizej podam jak on to pokazuje...

Pytajacego w tym Horoskopie ukazuje Merkury ( chcialbym nadmienic rowniez iz uzyskalem zgode Moniki na opublikowanie tej analizy ).
Pytanie Moniki Brzmialo: "Święta miałam spędzać za granicą (Niemcy), dlaczego plany się pokrzyżowały ?"

Zatem pytanie dotyczylo lokalizacji, o ktory dom horoskopowy chodzi i jak on jest opisany horoskopowo...Patrzac na ten horoskop od razu rzuca sie w oczy dom VII , w ktorym jest Ksiezyc oraz dom IV , w ktorym jest stellium 4 planet ze Sloncem na szczycie tego domu..Wszyscy uczestnicy tego warsztatu wskazywali na sprawy innych ludzi (dom VII lub XI), ktore mogly wplynac na Monike i ostatecznie ja zatrzymac. A wiec tutaj nalezy sie szczegolnie przyjrzec wszystkim tym domom i sprobowac ustalic o ktory dom horoskopowy tak naprawde chodzi?
Co ciekawe domy VII i IV i XI laczy jedna planeta - Jowisz (bo d. VII jest w Rybach, a dom IV jest w Strzelcu, zas sam Jowisz jest w XI, ktory rzadzi obuma domami VII i IV). Jesli do tego dolozymy fakt , ze Ksiezyc jest w kwadraturze separacyjnej (2 stopnie) do Slonca , wtedy widac dokladnie , ze sprawy domow IV i VII sa scisle powiazane poprzez aspekty obu swiatel. Z tym ze silniejszy zwiazek z Jowiszem ma dom IV bo jest w recepcji wzajemnej Jowisz i Slonce oraz fakt bardzo silnego stelium w tym domu.

Prosze spojrzec na tabele aspektow Ksiezyca (do wszystkich planet, wlacznie z Plutonem i Uranem) ktora sie miesci posrodku gornej czesci zalacznika i porownac ja z tabela Puntow Arabskich - jakie wnioski sie Wam nasuwaja po przeczytaniu ponizszego ?

1/ Po przetlumaczeniu nazw punktow arabskich mamy aktywne punkty horoskopu: Punkt Arabski Braterstwa(wiezi) - Part of Brethren w koniuncji ze Sloncem
2/ Punkt Arabski Nieszczesliwej Smierci (Part of Fatality) - Koniunkcja Jowisza
3/ Punkt Arabski Smierci (Part of Death) - Opozycja Urana i Ksiezyca (orba 3 stopnie)
4/ Punkt Arabski Corek (Part of daughters)- Opozycja Plutona
5/ Punkt Arabski Milosci (Part of Love) - koniunkcja wezla polnocnego Ksiezycowego (wezly karmiczne) lub w orbie 3 st. wezel poludniowy z punktem Smierci (Urana i Ksiezyca).

Dodatkowo Ksiezyc jest w koniunkcji z gwiazda stala Menkar, ktora jest w gwiazdozbiorze Wieloryba , w jego paszczy i jest to gwiazda maleficzna wielkiego nieszczescia - ( choroby w rodzinie , a nawet smierci przez uduszenie poniewaz ma ona scisly zwiazek z Saturnem).

Zatem wniosek nasuwa sie sam - chodzi o dom IV tego horoskopu - DOM OJCA w astrologii horarnej, a planeta symbolizujaca ojca w horoskopach jest Slonce (lub rzadko Saturn jesli ojciec jest duzo starszy).Wladca domu IV jest Jowisz w retrogradacji w domu smierci (d.XI tego horoskopu).

Zatem stosujac zasade domow derywatwnych nalezy przesunac ASC na szczyt domu IV (domu ojca) i spojrzec na horoskop jeszcze raz. Wtedy dom IV staje sie domem I (cialo fizyczne ojca ), dom VII staje sie domem IV (sprawy ostateczne ojca) a dom XI staje sie domem VIII (dom astrologiczny smierci). Saturn w Strzelcu znajdzie sie wtedy na szczycie domu XII ojca (domu odosobnienia , szpitali) - tata Moniki zmarl 26.12 w szpitalu.Cale stelium IV domu (lub 1-szego domu ojca) jest w Koziorozcu , ktorym wlada Saturn a wladca (d.XII ojca) choroby smiertelnej ojca jest Mars w opozycji do Jowisza w d. II (dom gardla) - bo szczyt d. XII jest w Skorpionie. Zatem wszystkie wskazowki tego horoskopu prowadza do Jowisza , ktory jest w koniunkcji z arabskim punktem nieszczesliwej smierci... Bezradny

Dom VII z Ksiezycem to dom spraw urzedowych, pism , umow i zalatwiania spraw przez posrednikow, a poniewaz Ksiezyc opisuje emocjonalny stan pytajacego widac wiec ze najbardziej po smierci ojca zajmowaly ja sprawy formalne. Ale aspekt separacyjnej kwadratury Ksiezyc - Slonce mowi o prawdziwym zwiazku przyczynowym. 2 stopnie rozbieznosci aspektu wskazuja na to ze Tata zmarl 2 dni przed zamieszczeniem tego postu (ktory ukazal sie 28.12.2014....

Dodam jeszcze tylko , ze Jowisz w Tarocie to Kolo Fortuny , ktore kojarzone jest tez z karma...


Dodatkowo zamieszczam tu link do strony jednej ze znanych astrologow Alice Portman o przyczynach sadzenia smierci z horoskopow:

http://aliceportman.com/determining-deat...horoscope/

[ATTACHMENT NOT FOUND]

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: mufinka
02-01-2015, 11:49
Forum: Porównywanie kart Tarota
- Odpowiedzi (4)

Zakładam wątek , w ktorym mozna wpisywac , jakie karty waszym zdaniem sa do siebie (w zanczeniu) bardzo poodbne

GŁUPIEC = paziki ale najbardziej paz buław, i monet najmniej paz mieczy
MAG = w tej karcie dopatruje sie odrobiny diabła, 7mi i 5mi to takie pozory i celowe sztuczki
KAPŁANKA = odrobine ksiezyca bo przeczucia i intuicja oraz sprawy tajemne, tajemnica
CESARZOWA = najblizej Królowej Monet, toszke Królowa puch
CESARZ = bardzo mi tu pasuje postawa Króla Mieczy
PAPIEZ = troche Król Mieczy i Król Monet jako specjalisci z wiedzą, Krol Puch odrobine jako nauczyciel
KOCHANKOWIE = 2 pucharów to "mali kochankowie"
RYDWAN = rycerz buław
MOC = 8mieczy jako odwaga zrobienia czegos , podjecia kroku..ach cesarz jako konsekwencja i wytrwanie
PUSTELNIK = 4mieczy, wisielec, 2mieczy
KOŁO F = nie mam Oczko
SPRAWIEDIWOSC = troszke as mieczy
WISIELEC = 4mieczy, 2mieczy,
ŚMIERC = nie mam
UMIARKOWANIE = wsielec
DIABEŁ = odrobine mag , 7mi, 5mi
WIEŻA = nie mam
KSIEZYC = troche kapłanka
SŁOŃCE = 3 pucharów ze wzgledu na radość i entuzjazm, optymizm
SĄD = nie mam
SWIAT= nie mam

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Evei
02-01-2015, 11:43
Forum: Interpretacje Portretów psychologicznych
- Odpowiedzi (40)

Witam wszystkich forumowiczów Uśmiech

Chciałabym Was prosić o pomoc w interpretacji doniczek partnerskich. Trudno mi interpretować dla samej siebie - nie jestem obiektywna. Myślę , że zwłaszcza pierwsza donica jest interesująca.

1. Mężczyzna zakończył kilkuletni związek ok. rok temu. Powód: "chcę spróbować czegoś innego" i tylko tyle. Kobieta mimo upływu czasu ciągle coś czuje do niego, zrozumiała swoje błędy (zbytnie uzależnienie emocjonalne od niego) i gdyby Los dał jej szansę na zaczęcie od nowa - spróbowałaby jeszcze raz. Obecnie brak kontaktu, ponieważ "kolegowanie" się po tak intensywnym związku było zbyt bolesne dla kobiety i poprosiła mężczyznę o brak kontaktu o ile nie będzie chciał wrócić. Może jednak jest mi pisana wspólna przyszłość po transformacji i zrozumieniu błędów?

Wspólna doniczka:

poz.1 Cesarzowa
poz. 2 Moc
poz.3 Świat (-----> zwłaszcza świata tutaj nie rozumiem. To szansa na ponowne rozpczęcie związku? Czy raczej każde z nich będzie szczęśliwe w innym związku?)
poz.4 Równowaga
poz.5 Koło Fortuny
poz. 6 Kapłanka
Misja: Śmierć
Środki: Śmierć


2. Poznali się przypadkiem. Ogromna chemia, wspólne zainteresowania, pożądanie. Mężczyzna nie chce się deklarować. Kobiecie zależy i dałaby szansę tej relacji, ale nie wie czy są szanse na coś więcej niż gorący romans. Nie wygląda mi to na jakąs relację na całe życie. Pomożecie wyjaśnić?

Wspólna doniczka:

poz. 1 Kapłanka
poz. 2 Sprawiedliwość
poz. 3 Głupiec (i tu nie rozumiem... Czy to znaczy, że pisane im jest dziecko???)
poz. 4 koło fortuny
poz. 5 sprawiedliwość
poz. 6 Księżyc
misja: koło fortuna
środki: cesarz.

.......

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: mufinka
01-01-2015, 16:49
Forum: Warsztaty z Tarotem
- Odpowiedzi (37)

Nie bardzo wiem co to ma byc za zagadka ... ale ok moze byc ciekawie Uśmiech
Zadam takie pytanie ..na świeta przyleciała do nas moja Córka (dorosła studentka) ,

co robiłysmy razem - cos co bardzo lubimy i od jakiegos czasu jest naszym hobby.?

Rozwiązanie w niedziele wieczorem Uśmiech ok 20-21

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: natalia2082
30-12-2014, 01:55
Forum: Interpretacje numerologiczne
- Odpowiedzi (5)

Czy mogłabym prosić o interpretacje numerologiczną 21.08.1991?
Dodam ,że liczba ekspresji wynosi 5/14/86, realizacji 3/12/48, duszy 2/11/38.
Bardzo prosiłabym o interpretację , pozdrawiam Uśmiech

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Sylwia
29-12-2014, 00:31
Forum: Interpretacje snów
- Odpowiedzi (2)

witam serdecznie Oczko
Troche dziwny ten moj sen ale mam wrazenie ze moja podswiadomosc chciala mi cos powiedziec.
snilo mi sie ze moj byly maz ukradl mi wegiel....zostawil tylko mala kupke...moze ze dwa wiaderka. bylam bardzo wsciekla,nie rozumialam dlaczego on to zrobil przeciez okradl nie tylko mnie ale tez wlasne dzieci. Bylam bardzo rozzalona,rozczarowana, zawiedziona....tym bardziej ze wiedzialam ze nie mam pieniedzy zeby dokupic wegla.

Na poczatku zlekcewazylam ten sen ale co chwila on mi sie przypomina,czesto mam jakies sny ale rzadko tak realistczne dlatego prosze o pomoc w interpretacji
z gory bardzo dziekuje

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: MonikaAbya
28-12-2014, 22:07
Forum: Warsztaty z Tarotem
- Odpowiedzi (28)

Święta, Święta i po świętach... Smutny
I o to pytanie:.
Święta miałam spędzać za granicą (Niemcy), dlaczego plany się pokrzyżowały ?
Zapraszam serdecznie do ćwiczenia Uśmiech

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Hyacynt
28-12-2014, 18:24
Forum: Astrologia
- Odpowiedzi (4)

Zamieszczam kolejny przyklad na zastosowanie horoskopu horarnego do okreslania zdarzenia w czasie.

Tu jest link do jednego z warsztatow tarotowych w oparciu o ktory mozna to cwiczenie zrobic:

http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=106&t=12486


Zadanie : Jak przy pomocy horoskopu odczytac kiedy to zdarzenie nastapi... Myśli Rozwiazanie zamieszcze 2.01.2015 Happpy New Year 2015!!

[ATTACHMENT NOT FOUND]

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Krystyna
28-12-2014, 14:10
Forum: Drzewa, krzewy, pnącza
- Odpowiedzi (6)

   
Daglezja, jedlica (Pseudotsuga Carriere)
Rodzaj daglezja obejmuje 5-8 gatunków. Dzieli się on na dwa podrodzaje: pacyficzny (wybrzeża) oraz górski (wewnętrzny).
Żaden gatunek nie występuje w Europie w stanie naturalnym, a jedynym uprawianym tu na większą skalę jest Daglezja Zielona (P. menziesii);
pozostałe - d. wielkoszyszkowa P. macrocarpa),
Daglezja Meksykańska (P. lindleyana),
Daglezja Chińska (P. sinensis)
Daglezja Japońska (P. japonica należą do prawdziwej rzadkości.
Gatunkiem typowym jest Daglezja Zielona (Pseudotsuga menziesii (Mirb.) Franco subsp. menziesii) , która w Polsce jest gatunkiem introdukowanym.

Drzewa te tworzą regularną, szerokostożkowatą koronę.
Należą do najwyższych na świecie i osiągają wysokość ponad 100 m.
Jest uprawiana w parkach i ogrodach.
Jedlica zielona została wprowadzona w 1833 roku do uprawy w polskich lasach i jest uważana za jeden z najcenniejszych gatunków obcego pochodzenia.
W Polsce nie osiąga jednak tak imponujących rozmiarów i dorasta do 50 m wysokości

100 m od tablicy miejscowości Gradówek i 50 m od szosy w kierunku Gryfowa Śląskiego – w drzewostanie na skraju lasu rośnie pomnikowa Daglezja Zielona „Śmiała”.
Obwód drzewa w pierśnicy 310 cm, wiek ok. 100 lat.
http://pomniki-przyrody.odskok.pl/wp-con...24x768.jpg

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: emem
28-12-2014, 12:31
Forum: Interpretacje snów
- Odpowiedzi (2)

Witam,
od pewnego czasu powraca do mnie sen, w którym wyrywam swojemu szczeniakowi mleczne zęby, które mu się ruszają bo rosną mu w to miejsce już nowe, lepsze. za każdym razem jestem tym przejęta i za każdym razem pokazuje te wyrwane zęby chłopakowi, na którym mi zależy (obydwoje kochamy bardzo tego szczeniaka). Do tej pory nie było we śnie krwi przy zębach, jednak dzisiaj, gdy wyrwałam mu kła to na nim był czerwony ślad ale malutki i jasnoczerwony. Jeszcze jeden element doszedł w dzisiejszym śnie- musiałam szybko wyrwać mleczne zęby, żeby te, które już rosną nie rosły krzywo bo bardzo się tego bałam (nawet z przejęciem mówiłam do chłopaka, żeby zobaczył, że te nowe już zaczynają rosnąć krzywo), jednak udało mi się je wyrwać.
We śnie jestem zawsze pełna obaw o szczeniaka i za każdym razem blisko jest ten chłopak, który też się przejmuje, jednak nie podejmuje żadnego działania ale zawsze stoi przy nas i obserwuje, czasem głaszcze psa albo trzyma mordkę, żeby się nie ruszał.
Nie mam pojęcia jak odczytać te sny.

Wydrukuj tę wiadomość