-
Witam
Forum: Przywitaj się i przedstaw!
Ostatni post: Krystyna
46 minut(y) temu
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 22 -
Prośba o wróżbę
Forum: Darmowe wróżby na Forum
Ostatni post: Krystyna
48 minut(y) temu
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 14 -
Boski Tarot u Hazar
Forum: Gabinety wróżek i wróżbitów
Ostatni post: Blue Raspberry
2 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 713
» Wyświetleń: 374.617 -
Runa Dnia
Forum: Runa Dnia
Ostatni post: Krystyna
5 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 354
» Wyświetleń: 38.557 -
Kiny Dnia
Forum: Majowie, Kiny
Ostatni post: Krystyna
5 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 352
» Wyświetleń: 40.506 -
Lazulite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 22:50
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 2.486 -
Larvikite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 22:07
» Odpowiedzi: 13
» Wyświetleń: 2.792 -
Larimar
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 21:59
» Odpowiedzi: 12
» Wyświetleń: 3.342 -
Lapis Lazuli Artefakty
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 17:45
» Odpowiedzi: 54
» Wyświetleń: 11.224 -
Lapis Lazuli Afganistan
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 17:44
» Odpowiedzi: 9
» Wyświetleń: 321 -
Lapis Lazuli
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 17:42
» Odpowiedzi: 22
» Wyświetleń: 7.523 -
Lamprophyllite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 17:35
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 253 -
Labradorite Spectrolite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 17:23
» Odpowiedzi: 18
» Wyświetleń: 1.325 -
Labradorite Rainbow Moons...
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 17:21
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 1.513 -
Labradorite Andesine
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 17:02
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 1.519 -
Labradorite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 11:32
» Odpowiedzi: 20
» Wyświetleń: 9.407 -
Kyanite Green
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 10:26
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 234 -
Kyanite Blue
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 10:16
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 216 -
Kyanite Black
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 10:16
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 228 -
Krzemień Pasiasty
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 10:00
» Odpowiedzi: 10
» Wyświetleń: 618 -
Krzemień Czekoladowy
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 10:00
» Odpowiedzi: 4
» Wyświetleń: 312 -
Krzemień
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
19-12-2025, 09:59
» Odpowiedzi: 30
» Wyświetleń: 8.680
- Postów na forum:213.896
- Wątków na forum:12.645
- Użytkownicy:1.942
- Najnowszy użytkownik:Paulina
Czy są osoby na forum, które zajmują się astrologią wedyjska? Bardzo mnie zaciekawił ten rodzaj astrologii.Próbowałam zinterpretować życie zawodowe chciałam porównać to z kosmogramem , ale się pogubiłam
Niesamowicie się cieszę że mogę zadebiutować zadając zagadkę na warsztatach
Jetem jeszcze w szoku że to ja mam zapodać Wam warsztacik
Jak byłam nastolatką pojechałam na obóz. Był to mój drugi pobyt-obóz w tym miejscu. Rok wcześniej też tam byłam ale coś się zdarzyło że nie byłam zadowolona i następnego roku pojechałam tam ponownie (podpowiedź - żeby osiągnąć zamierzony cel).
Pytania:
- Jakiego rodzaju to był obóz (co tam robiłam)
- Z jakim postanowieniem tam jechałam (co chciałam otrzymać)
Mam nadzieję że znajdą się chętni do udziału w warsztaciku - rozwiązanie w sobotę po 20.00
31-03-2015, 21:18
Forum: Interpretacje Portretów psychologicznych
- Odpowiedzi (2)
Niech mi ktoś pomoże to jakoś odczytać :p
pozycja 1. – dzieciństwo i młodość; - Kapłan
pozycja 2. – wiek dojrzały; - Kapłanka
pozycja 3. – jesień życia - Cesarzowa
– pozycja 4. – podświadomość, czyli lęki, kompleksy, blokady, często nie uświadamiane; - Rydwan
– pozycja 5. – świadomość, czyli aspiracje, dążenia, cele, moralność, etyka, sfera samorealizacji; - Kapłanka
– pozycja 6. – nadświadomość, czyli ukryte talenty, zdolności, a także duchowi opiekunowie; - Wisielec
– pozycja 7. – misja, czyli zadanie do wykonania, z jakim człowiek przyszedł na świat; - Koło fortuny
– pozycja 8. – „dary”, czyli potencjał umożliwiający i ułatwiający wykonanie misji; - Umiar
– pozycja 12. – Karta Harmonii Psychicznej; - Kapłanka
– pozycja 13. – to, jak człowiek postrzega siebie; - Kapłanka
– pozycja 14. – to jak człowieka postrzegają inni - Kapłanka
Bardzo mnie zdziwiło, że tyle razy powtarza mi się kapłanka, ale to chyba jest możliwe z tego co czytałam.. To jak, pomoże ktoś
31-03-2015, 20:07
Forum: Interpretacje Portretów psychologicznych
- Odpowiedzi (4)
Witam jestem w trakcie tworzenia mojego portretu mam kilka pytań związanych z techniką
1. Wiek średni a wiek dojrzały jak to tarot rozumie? Mam 30 lat mam się czuć średnio czy dojrzale
Dla mnie 30tka to już wejście w dojrzały wiek.
2. Czy każda karta która się powtarza to ma być odwrócona? mam 4xeremita, 2xcesarzowa i 2x księżyc
21.09.1985
1. ŚWIAT
2. PUSTELNIK (-)
3. MAG
________________________________________________________________________________
4. WAGA
5. FORTUNA
6. KSIĘŻYC (-)
7. PUSTELNIK (-)
8. PAPIEŻ
_________________________________________________________________________________
9. WISIELEC
10. KSIEŻYC (-)
11. CESARZ
__________________________________________________________________________________
12. SZTUKA
13. CESARZOWA (-)
14. PUSTELNIK (-)
__________________________________________________________________________________
15. CESARZOWA (-)
17. GŁUPIEC
18. PUSTELNIK (-)[/size]
3. Czy wszystkie osoby na świecie urodzone w moim dniu urodzin są podobne do mnie? Brakuje mi tutaj jakiejś karty losowej coś co by nas wyszczególniło od innych.
4. Jaki jest prawdziwy dzień twoich urodzin? Urodziłam się pięć minut po północy 21 września, 30 lat temu czy dokładnie oni to sprawdzali? Równie dobrze mogłam zostać urodzona w ostatniej minucie 20 września, a zanotowali mnie pięć minut po północy. Jak uniknąć błędu
Witajcie!
Zawsze zastanawiało mnie czy wróżki mogą tworzyć własne rozkłady, generalnie uczę się wróżbiarstwa właśnie z tego forum, bo można znaleźć tu wiele cennych wskazówek od mądrych i doświadczonych wróżek. Na jednym z forum dowiedziałam się, że tworzenie swoich rozkładów jest jak najbardziej możliwe. Tak więc postanowiłam stworzyć swój i chciałabym się nim z Wami podzielić
Przyjmuję wszystkie uwagi co do niego i chętnie wysłucham opinii co do prawidłowości rozkładu, po wcześniejszych Waszych zastosowaniach go.
Nazwałam go zupełnie normalnie, nie wyszukiwałam specjalnych nazw "Rozkład na każde pytanie".
....................S.....................
........8.......1.....2.........5.........
........9.......3.....4.........6.........
........10......................7.........
................11...12...................
...................13......................
"S" - Synfigator osoby, której wróżymy ;
"1,2,3,4" - To co jest teraz : karty pokazują nam obecną sytuację, to co dzieje się w naszym życiu;
"5,6,7" - Otoczenie/Przyczyna problemu : karty pokazują nam jak postrzega nas społeczeństwo w którym się znajdujemy, a także jego nastawienie w stosunku do nas lub przyczynę problemu- jeśli zadamy kartom jedno konkretne pytanie;
"8,9,10" - Co należy/nie należy robić : karty pokazują nam co powinniśmy robić lub czego unikać
"11,12,13" - Przyszłość/ Finał problemu : karty pokazują nam nasza przyszłość do 3 miesięcy lub rozwiązanie problemu, o który je wcześniej zapytaliśmy
Jest to mój pierwszy własny rozkład, w najbliższym czasie, gdy będę pytać o coś karty, właśnie nim będę się posługiwała. Mam nadzieję, że się spodoba 
Pozdrawiam
30-03-2015, 18:29
Forum: Karty w praktyce-osobno i w połączeniach
- Odpowiedzi (9)
Będę wdzięczny za możliwość poznania Państwa interpretacji tego niewielkiego rozkładu. Pierwotnie miała być wyciągnięta jedna karta dla pytania o powodzenie w podjętym działaniu. Jednak zanim do tego doszło wisielec wysunął się z talii. Dobrana została więc jeszcze jedna. Czy ta partycypacja obciąża odpowiedź pejoratywną konotacją?
Skoro jest kącik filmowy to może jeszcze coś z serialami? Lubicie przyziemne czy te bardziej zaczarowane/paranormalne?
Mój ulubiony to zdecydowanie Constantine. Historia egzorcysty o specyficznym charakterze. Numer dwa to moim zdaniem Wataha - opowiada historię bieszczadzkiej straży granicznej , mnie lub bardziej realnie ale plusem są zwroty akcji - nigdy do końca nie wiadomo jak się skończy. Bardzo podobał mi się też 4400 - w ciągu kilkudziesięciu lat znikają ludzie i nagle wracają razem z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Teraz oglądam Once upon a time (Dawno dawno temu) wygląda na bardzo ciekawą produkcję - zła królowa więzi bohaterów bajki w naszej rzeczywistości, wbrew pozorom nie jest to bajka ^^
Chciałam Wam dać przyklad snu, ktory zrealizował sie bardzo szybko i to dosc doslownie. Jest to sen dzisiejszy
Pamietam , ze snilo mi sie, ze mialam nowa fryzure; proste ciemne wlosy do ramion i grzywka , tylko grzywka byla taka w ząb, ktory mial dodawac fryzurze charakterystyki. Pomyslalam , ze wygladam jak Kleopatra i ciekawa jestem jak mi sie ten sen zrealizuje
Wstalam rano, wypilam sobie kawkę i zajrzalam do netu, na forum i na fb a tu nagle wyskoczylo mi przyjęcie zaproszenia od.... Kleopatry z Ptolemeuszy
Usmialam się setnie , bo nie wysylalam zadnego zaproszenia i zablokowalalm to konto traktując to jako spam
Ząb w tej fryzurze we śnie ostrzegł mnie, przed przyjęciem tego zaproszenia.
Takie sny realizujace sie nastepnego dnia miewam często, dlatego tez zajęlam sie interpratacja snow juz dawno uważając , ze będą one pełnic w moim życiu istotną rolę. 
![[Obrazek: cleopatra__120811010914.jpg]](http://pmcdeadline2.files.wordpress.com/2012/08/cleopatra__120811010914.jpg)
Taki ząb na czole mialam ale z włosów
Dzięki Luksowi i Porannej ciszy zostałam oświecona, że to ja teraz zadaję
Witam więc wszystkich serdecznie i zapraszam na mój debiut warsztatowy !
Ponieważ jest to mój debiut, będzie więc krótko i prosto, a wszystkich doświadczonych tarocistów uprasza się o wyrozumiałość
A sprawa jest taka...
Mój dziadek w czasie wojny wszedł w posiadanie motocykla. Nie zostawił go jednak dla siebie, bo nie chciał, żeby maszyna dostała się jakoś w łapy Niemców. I teraz pytania są dwa:
1) Jak mój dziadek wszedł w posiadanie tego motocykla?
2) Co z nim zrobił?
Myślę, że prosty i krótki warsztacik, więc rozwiązanie podam w poniedziałek wieczorem
Zapraszam wszystkich serdecznie wierząc głęboko w niesamowicie liczny udział Szanownych Forumowiczek i Forumowiczów
Ponieważ sama jestem początkująca, to szczególnie gorąco zachęcam do udziału wszystkich początkujących
Moi drodzy
Nie wiem co mam robić, szukam wszędzie jakiejś pomocy, aż wreszcie napotkałam tę stronę.
Może Wy mi pomożecie.
Zacznę od najgorszej rzeczy. Mam prawie 30 lat. W swoim życiu spotkałam 3 facetów, o których pomyślałam "Z tym mogę spędzić resztę życia". W sumie nic szczególnego... a jednak. Za każdym razem jak tak pomyślałam o którymś, on znikał. Pierwszy zginął w wypadku samochodowym. Gdzieś tydzień po tym, jak pomyślałam, o tym, że mogłabym sie z nim związać. Drugi przestał sie do mnie odzywać. Tak po prostu. Rozmawiało się nam super. I ni z gruszki ni z pietruszki przestal się do mnie odzywać. W zeszłym roku w sierpniu zaczęłam się spotykać z chłopakiem. Rozmawialiśmy prawie codziennie. Spotykaliśmy się przeważnie tylko w niedziele. Byliśmy razem na kilku imprezach. Bylo super. Ostatnio byliśmy razem na balu w walentynki 14 lutego. Jak zwykle bylo super. W poniedziałek po balu pomyślalam sobie, ze chciałabym się z nim związać na poważnie, stworzyć z nim związek. W środę, 18 lutego, 3 dni później odezwał się do mnie ostatni raz. Nie odpisywal na sms-y. Nie dawał znaku życia. Myślalam, ze może ulegl jakiemuś wypadkowi, albo coś podobnego. Martwilam się bardzo, w końcu mi na nim zależało. Nie spalam kilka nocy, bo on mi sie cholernie podoba... Po dwóch tygodniach, wreszcie odpisał mi na sms-a. Napisał, że ma jakies kłopoty, później ze mną porozmawia. Ale to później trwalo znowu koło dwóch tygodni....
Poszłam z moim kolegą do kina, przed kasą spotkałam mojego wybrańca z inną.... Nie moglam w to uwierzyć.
Gdybym wtedy go nie spotkala, nie powiedziałby mi do dnia dzisiejszego, że sie z kimś spotyka..... Chciałam z nim porozmawiać, żeby zrozumieć co sie stało. Tym bardziej, że byłam pewna, że się jemu podobam, ale on nie odpisuje, nie odbiera. Po prostu nie chce mnie znać. I to tak z dnia na dzień. Trzy dni wcześniej przetańczyłam z nim całą noc, a po trzech dniach ślad po nim zaginął.
Doszłam do wniosku, że to jakies fatum nade mną jest. Jakaś klątwa, urok, albo coś podobnego. 3 razy pod rząd taki sam przypadek. I to po tym, jak chcę z tą drugą osobą się związać.
To tyle w sprawie związków.
Chce jeszcze dodać, że gdzieś od 2, 3 lat boję się z czegoś cieszyć, co osiagnęłam, co kupilam. Za każdym razem jak coś przytrafi sie w moim życiu dobrego, coś czego bardzo pragnęłam, albo dużo czasu poświęcilam na zdobycie, to coś się z tym dzieje niedobrego.
Zacznę od początku: Mam fantastyczną pracę, którą kocham, bardzo mi sie podoba. MIałam bardzo dobre relacje z szefem, po jakimś czasie dziwnie sie one pogorszyły. Miałam fantastyczne relacje z szefową, przyjacielskie - przemieniły się one w nienawiść. W pewnym momencie moja praca stała sie dla mnie utrapieniem. Dużo udzielam się w różnych organizacjach charytatywnych, jak tylko ktoś mnie w czymś wyrużni, za chwilę czarne chmury zbierają się nad moja glową. W zeszłym roku kupiłam sobie piękne, bardzo drogie auto. Zbierałam na nie 7 lat. Za uczciwie zarobione pieniądze je kupilam. Pojeździłam miesiąc i je poważnie uszkodziłam o słupek. Naprawa sporo mnie kosztowała. W tym samym czasie mój brat dostał auto od cioci, jadąc z siostrą uderzyuł w nas inny samochod, auto do kasacji. Tego samego roku, tylko jakoś w lutym kupila sobie auto moja mama (wszyscy razem mieszkamy w jednym domu). Zaraz po miesiącu porysowal jej ktoś drzwi. Wiem, że tych aut zazdrościla nam moja ciocia. Może to ona przyczyniła sie do tego. Do takich nieszczęśc można zaliczyć równiez moje ukończenie studiów
Wydawałoby się, ze to chore co piszę, a jednak. Po studiach magisterskich stwierdziłam, ze powinnam podnieść swoje kompetencje i iść na podyplomowe. Przysporzylo to mi wiele problemów, szefostwo zaczeło do mnie bardziej lekceważąco podchodzić. Zarabiam znacznie mniej niż osoby które skończyły dużo gorsze studia i dużo mniej angażują sie w pracę. Nie ma tygodnia, żeby mnie jakiś klient nie pochwalił, wiec chyba jestem dobra.
Wydaje mi się, ze ktośbardzo mi zazdrości moich małych bądź większych sukcesów, dlatego one przeradzają się w coś gorszego. Być może jest to moja ciotka, która ostatnio jest bardzo lakoma na pieniądze, a być może jest to ktoś inny.
Nie wiem, ja tylko gdybam. Coś musi być na rzeczy. Co tylko dobrego zdarzy się w moim zyciu, to zaraz to przybiera zupelnie inny obrót.
No i proszę Was pomóżcie mi, aby chlopak, który tak bardzo mi sie podoba, wrócił do mnie.
Ostatnio całkiem przypadkiem natrafiłam na ciekawą psychozabawę - quiz jakim słowiańskim demonem jesteś?
Można przy okazji poznać trochę słowiańskim stworków 
http://filing.pl/jakim-slowianskim-demon...ef=Default
Jakim słowiańskim demonem jesteś?
Dobrochoczy
Jesteś dobrym demonem, zamieszkującym lasy. Najczęściej upodabniasz się do drzewa. Opiekujesz się pokrzywdzonymi i ukazujesz nieuczciwych zsyłając na nich choroby. Łatwo można Cię przebłagać. Wystarczy tylko chleb i sól zawinięte w czyste, białe płótno. Masz bardzo sprawiedliwą duszę.

