10-09-2012, 19:57
wredna_zolza napisał(a):I jak zwykle zamiast zająć się tym co powinnam, to siedzę i podczytujęCo prawda ten temat "ucichł" miesiąc temu ale mnie wtedy jeszcze z wami nie było (jakim cudem
), a przeogromnie lubię słuchać takie historie (to nic, że później wyobraźnia mnie ponosi i usnąć nie mogę
). Mam taką cichą nadzieję, że komuś coś jeszcze się przypomni i coś dopisze a i sama może coś wygrzebie z zakamarków mojej pamięci (coś mi się tam kołacze, że coś było ale zawsze to się jakoś racjonalnie tłumaczyło
).
też żałuję że ten temat ucichł, bo uwielbiam wręcz takie hisorie

Opowiedz więc jakąś którą znsz to se poopowiadamy dalej
