16-08-2012, 19:35
Goya pieknie to ujęłaś
I ja za bilion też nie oddam tego co mam-teraz i w głowie i w sercu; teraz mi ze sobą bezpiecznie i wygodnie, nawet jak jeszcze gdzies tam coś boli-a niech boli-nic bolec nie będzie w trumnie; nawet niespecjalnie mi żal lat najlepszej młodosci spędzonej na nauce-że się nie wyszalałam-a jakoś wtedy szalec mi się bardzo nie chciało; juz by mi się nie chciało od nowa wspinac i zdobywac-by miec to co mam, bo nie chciałabym byc kims innym niz teraz-własnie teraz myślę, że to jest ten czas by czuc prawdziwy smak i konsystencję zycia, własnie po czterdziestce
Alex-rozumiem ze zakładasz lepszą wersję drugiej wersji/do tego walizka banknotów/

I ja za bilion też nie oddam tego co mam-teraz i w głowie i w sercu; teraz mi ze sobą bezpiecznie i wygodnie, nawet jak jeszcze gdzies tam coś boli-a niech boli-nic bolec nie będzie w trumnie; nawet niespecjalnie mi żal lat najlepszej młodosci spędzonej na nauce-że się nie wyszalałam-a jakoś wtedy szalec mi się bardzo nie chciało; juz by mi się nie chciało od nowa wspinac i zdobywac-by miec to co mam, bo nie chciałabym byc kims innym niz teraz-własnie teraz myślę, że to jest ten czas by czuc prawdziwy smak i konsystencję zycia, własnie po czterdziestce

Alex-rozumiem ze zakładasz lepszą wersję drugiej wersji/do tego walizka banknotów/

no i pamietaj- nie graj w szachy z gołębiem