26-07-2012, 14:13
fiołek wzięłam książkę do ręki i krok po kroku z długopisem i papierem zrobiłam to co napisali, że mam zrobić ...
szczerze i otwarcie bez kolorowania swojej osoby a obwiniania innych odpowiedzialnością
przyjęłam odpowiedzialność na siebie
a potem to co napisałam trzeba było kilka razy przeczytać - szczerze i z wolą prawdziwego wybaczenia
kilka razy aż do momentu kiedy czytając nie chce Ci się już płakać i głos Ci się nie trzęsie, kiedy już możesz czytać to głośno bez bólu ... i zaczynasz czuć, że naprawdę wybaczyłaś tej drugiej osobie i sobie ... i kiedy już czytasz to z radością i miłością w sercu - to znak, że zadziałało
poczujesz się lekko
ale warunek - być szczerym ze samym sobą
szczerze i otwarcie bez kolorowania swojej osoby a obwiniania innych odpowiedzialnością
przyjęłam odpowiedzialność na siebie
a potem to co napisałam trzeba było kilka razy przeczytać - szczerze i z wolą prawdziwego wybaczenia
kilka razy aż do momentu kiedy czytając nie chce Ci się już płakać i głos Ci się nie trzęsie, kiedy już możesz czytać to głośno bez bólu ... i zaczynasz czuć, że naprawdę wybaczyłaś tej drugiej osobie i sobie ... i kiedy już czytasz to z radością i miłością w sercu - to znak, że zadziałało
poczujesz się lekko
ale warunek - być szczerym ze samym sobą