29-01-2013, 16:12
Moja znajoma widziała taka kulę widziała na żywo. Obudziłą się w nocy a taka kula o średnicy koło 20 cm wleciała przez ścianę czy okno, już nie pamiętam (bynajmniej przez coś zamkniętego) i przeleciała w powietrzu przez jej pokój uderzając potem w szafę i znikając. Nie wiem czy to duch czy tzw piorun kulisty ale kumpela była w niemałym szoku. Coś podobnego widziała moja mama. Spała w pokoju i przez drzwi zauważyła kulę jasnego światła, ale nie jak żarówka, tylko takie lekkie... latała sobie w korytarzu w tą i spowrotem po czym zniknęła.
Nie wiem czy już o tym wspominałem ale latające światło w postaci płomyków widział mój dziadek - tzw. błędne ogniki. Niby w ich okolicy spotkać można było takie na polu. Bynajmniej nie na bagnach, bo wykazywały się inteligencją. zbliżały się do ludzi, goniły ich i z opowiadań wiem że wielu ludzi również popażyły...
Fajne wasze historie, temat się rozkecił i to równo
Nie wiem czy już o tym wspominałem ale latające światło w postaci płomyków widział mój dziadek - tzw. błędne ogniki. Niby w ich okolicy spotkać można było takie na polu. Bynajmniej nie na bagnach, bo wykazywały się inteligencją. zbliżały się do ludzi, goniły ich i z opowiadań wiem że wielu ludzi również popażyły...
Fajne wasze historie, temat się rozkecił i to równo
