Jodła
#13

   
Wiele drzew na Ziemi pojawiło się w niezwykłych okolicznościach.
Przykładem może być smukła Jodła.
Brzydki i obdarzony chorobliwym temperamentem syn Hermesa i kozy Amaltei bożek Pan, ścigał całymi dniami piękne ziemianki i nimfy.
Szpetota tego amanta, jego rogata głowa, szorstka sierść i kopyta sprawiały, że każda wybranka Pana uciekała przed nim z obrzydzeniem.
Pewnego razu bożek upatrzył sobie nimfę Pitys i rzucił się w pogoń za nią.
Kiedy Pitys zaczęła tracić siły i poczuła na swoim ciele włochate ręce Pana, zwróciła się z błaganiem o pomoc do matki ziemi Rei. 
Ta postanowiła pomóc biednej nimfie i szybko zamieniła ją w smukłą Jodłę.
Igły pokłuły lubieżnego bożka, ale jeszcze nie rezygnował.
Nie mając innego pomysłu na zbliżenie się do wysokiego drzewa pokrytego ostrymi igłami, ułamał wonną gałazkę, ktorą na dowód pamięci, jeszcze długo nosił na swojej szyi wspominając piękną i niezdobytą Nimfę Pitys.
Od tej pory jodła symbolizuje odrzucenie nieodpowiedniej miłości
źródło

Jodła wigilijny odganiacz złych mocy stanowiła przedmiot kultu wielu ludów europejskich.
W Polsce uświęcenie jodły rozpoczęło się w XIX w., kiedy to przywędrował do nas z Niemiec zwyczaj ustawiania przystrojonego bogato drzewka bożonarodzeniowego.
Jej trójkątny kształt miał symbolizować Trójcę Świętą.
Powtarzano, że w najdłuższe noce w roku, czyli między 21 i 25 grudnia, Jodła stanowiła ochronę przed wszelkimi duchami, które za dnia kryją się przed blaskiem słońca.

[Obrazek: attachment.php?aid=79236]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości