18-11-2015, 08:23
Tak jak dziewczyny radzą
Dodałabym jeszcze biblioteki akademickie i księgarnie... W sumie wszędzie znajdzie się ktoś wartościowy, wystarczy dobrze obserwować i skorzystać z szansy.
Caro czytałam historię jednej dziewczyny, która opowiadała, że wracała pewnego razu pociągiem do domu z uczelni. Czytała książkę "Mały Książę" i siedzący niedaleko chłopak wyśmiał jej wybór, zaczęła się dyskusja... ale on ani nie dał jej numeru, ani nic, jak dojechała na miejsce była zawiedziona, dopóki nie wzięła do ręki książki. Podkreślił jej fragment, który czytała - "Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko." i napisał obok swój numer telefonu, potem przypomniała sobie, że jak wychodziła na chwilę z przedziału to pewnie wtedy chłopak skorzystał z szansy. I są parą już kilka lat
Ot niby banalna historia... ale jaka magia
Dlatego trzeba umieć dostrzegać te małe szansę, które podsuwa nam los

Caro czytałam historię jednej dziewczyny, która opowiadała, że wracała pewnego razu pociągiem do domu z uczelni. Czytała książkę "Mały Książę" i siedzący niedaleko chłopak wyśmiał jej wybór, zaczęła się dyskusja... ale on ani nie dał jej numeru, ani nic, jak dojechała na miejsce była zawiedziona, dopóki nie wzięła do ręki książki. Podkreślił jej fragment, który czytała - "Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko." i napisał obok swój numer telefonu, potem przypomniała sobie, że jak wychodziła na chwilę z przedziału to pewnie wtedy chłopak skorzystał z szansy. I są parą już kilka lat

Ot niby banalna historia... ale jaka magia

