Śmierć Baldura _
Wydaje się, że opowieść o śmierci Baldura należała do najpopularniejszych w epoce
Wikingów i została szczegółowo opisana przez Sturlusona w rozdziale 21 Gylfaginning of the Prose Edda .
Simek zauważa, że Sturluson „poświęca jedną z najdłuższych nieprzerwanych części swojej Eddy mitowi śmierci Baldra i opisowi jego pogrzebu
Ta historia jest jedyną, w której w znaczącym stopniu pojawia się istota Hel, chociaż nawet tutaj pozostaje ona postacią mroczną.
Opowieść jest w całości opowiedziana w Prose Edda, ale przyczynia się do niej krótki wiersz Baldrs Draumar („Sny Baldura”) z Eddy poetyckiej .
W Baldur's Dreams Baldr ma koszmary, co denerwuje innych bogów, ponieważ Balder jest powszechnie kochany.
Proza Edda opisuje go jako:
Drugi syn Odyna, o którym mówi się tylko dobre rzeczy: jest najlepszy ze wszystkich i wszyscy go chwalą; jego wygląd jest tak piękny i tak jasny, że świeci od niego światło jest najmądrzejszym z Asów, najbardziej wymownym i najbardziej przyjaznym. ( Gylfaginning , 21; Simek, 26-27)
Odyn jedzie do krainy Hel i wskrzesza ducha wiedźmy, aby zapytać ją o znaczenie tych snów.
Zauważa, że kraina została ładnie przygotowana na czyjeś przybycie, a duch wiedźmy mówi mu, że to wszystko, aby powitać Baldura.
Krótki wiersz kończy się, gdy wiedźma mówi Odynowi, aby wrócił do domu i cieszył się czasem, jaki ma, ponieważ wróci wkrótce po Ragnaröku, podczas którego zostanie zabity, a Dziewięć Królestw zniszczonych.
W prozie, żona Odyna (i matka Baldura), Frigga próbuje uratować syna, wyciągając ze wszystkich rzeczy ożywionych i nieożywionych obietnicę, że nie skrzywdzi Baldera.
Ponieważ jest przyjacielem wszystkich, wszystko i wszyscy bez wahania obiecują tę obietnicę, a Frigg wraca do swojej sali zadowolona.
Pozostali Bogowie wkrótce rozwinęli sport polegający na zbieraniu i rzucaniu w Baldura różnymi przedmiotami, które zgodnie z obietnicą odbijają się od niego nieszkodliwie.
Pewnego dnia zauważa to Bóg oszust Loki i chcąc jak zwykle sprawiać kłopoty, przebiera się za kobietę i udaje się do pałacu Frigga w krainie Fensalir.
Frigga wita gościa i pyta, co porabiają bogowie w Asgardzie.
Kobieta mówi mu, że zajmują się swoim zwykłym sportem, polegającym na rzucaniu przedmiotami w Baldura i patrzeniu, jak się odbijają, a następnie od niechcenia pyta, czy to naprawdę prawda, że wszystkie istoty w Dziewięciu Krainach złożyły przysięgę, że nie skrzywdzą Boga.
Frigga, niczego nie podejrzewając, mówi swojemu gościowi, że wszystko i wszyscy złożyli ślubowanie z wyjątkiem Młodej Jemioły, o którą postanowiła nie pytać, ponieważ była tak mała i nigdy nikomu nie mogłaby zaszkodzić.
Loki wychodzi i zbiera Jemiołę, którą znajdzie na zachód od Valhalli, a następnie wraca do Asgardu, gdzie gra nadal toczy się.
Niewidomy brat Baldura, Hodur, stoi z boku grupy i jest smutny, bo nie może dołączyć do zabawy.
Loki umieszcza Jemiołę w dłoni Hodura i mówi mu, że pomoże mu bawić się z innymi i poprowadzi go do celu.
Hodur rzuca Jemiołą, która przebija Baldura, który następnie pada martwy.
https://www.worldhistory.org/img/r/p/100...1630625855
Hermod Before Hela, illustration of the
god Hermod kneeling before
Hel, Norse goddess of the dead in the realm of Hel by English artist and illustrator John Charles Dollman, published in Myths of the Norsemen from the
Eddas and Sagas by Guerber, H. A., Harrap, London, 1909.
Warunki Helu
Bogowie są przerażeni i zaczynają płakać, po czym pojawia się Frigga i prosi o ochotnika, aby udał się na Hel i poprosił o powrót duszy Baldura.
Hermod, nazywany bratem Baldura, ale nie synem Frigga (a więc prawdopodobnie synem Odyna, choć nie jest to jasne) przyjmuje misję i wyrusza samotną drogą Helvegr do królestwa Hel.
Jedzie przez dziewięć nocy, aż dotrze do rzeki Hel iw tym czasie bogowie przygotowali pogrzeb Baldura, a żona Baldura, Nanna, zabiła się z żalu po jego stracie.
Hermoda spotyka na moście Modgud, służąca Helu, która rozpoznaje w nim żywą istotę, mówi mu, że nie może wejść do Helu i pyta, dlaczego przybył.
Hermod mówi jej, że szuka cienia Baldura, a Modgud potwierdza, że przybył.
Następnie Hermod przeskakuje Bramę Helu (ponieważ nie może przejść przez nią jako żywa istota), lądując w sali królowej, gdzie zastaje Baldura uhonorowanego, otoczonego wszystkimi najwspanialszymi ozdobami.
Noc spędza w holu, a następnego ranka opowiada Hel o swoim zadaniu i prosi ją o jego realizację.
Hel zgadza się wypuścić Baldura i Nannę z powrotem do świata żywych pod jednym warunkiem: wszystko i wszyscy w Dziewięciu Krainach muszą nad nim płakać.
Baldur i Nanna dają Hermodowi prezenty, które mają sprowadzić z powrotem do Odyna
Z Asgard rozesłano więc posłów, aby nakazali powszechną żałobę po śmierci ukochanego przez wszystkich Baldura.
Płakały więc wszystkie istoty, nawet liście, kamienie i śnieg.
Kiedy posłańcy wracali do Asgard, przekonani, iż wypełnili swoje zadanie, natknęli się na zamkniętą głazem pieczarę olbrzymki Thokk. Kiedy powiedzieli zgorzkniałej olbrzymce, z czym przybywają, Thokk odrzekła, że nie będzie opłakiwać Baldura i niech Hel zatrzyma to, co ma.
Bogów tak zasmuciła jej odmowa, że nie dostrzegli, iż pod postacią Thokk skrył się sam Loki, sprawca śmierci Baldura…”
Warunki Hel nie zostają spełnione, a Baldur i Nanna pozostają w jej królestwie aż do czasu po Ragnaröku.
https://www.worldhistory.org/Hel/#google_vignette