02-01-2023, 18:50
(13-09-2022, 18:20)Hazar napisał(a): Witaj Ana92
Pytanie: Czy odnajdę się w nowej pracy i będę zadowolona?
XI Sprawiedliwość, Król Buław - I tak I nie . Pierwsze to "rygor i zasady". Na wstępie wzbudzą twój wstręt. To zdecydowanie nie będą twoje klimaty. Szczególnie że pokazujesz się taki szef wszystkich szefów i ten co wie najlepiej. Bo widzę, że patrzysz na to wszystko z kpiącym uśmieszkiem. Formalnie, to jednak na dłuższą metę może być nie do przeskoczenia.
Czy będę tam miała perspektywy na rozwój i awans?
XXI Świat - Tak możesz tam osiągnąć wszystko, ale ty już z tymi osiągnięciami się pokazuje "teraz". Czyli jaka wejdziesz, taka wyjdziesz. Nie widzę rozwoju.
To raczej będzie tylko przeskok, tak to się pokazuje, że wejdziesz i wyjdziesz jak przez obrotowe drzwi. Na obrót obstawiam 12 tygodni, góra rok. Oby nie 12 dni.
Po prostu ciesz się nowa pracą
Wszystkiego Dobrego
Hazar
Witam
Nie spodziewałam się, że w nowej pracy będzie aż tyle tych procedur, reguł, zasad itp. Tak jak pisałaś w pierwszym dniu to wzbudziło we mnie wstręt. Wszystko robiło się na jednej nodze, żeby jako tako wyglądało. Przełożona która w negatywny sposób motywuje pracowników i zrzuca swoje obowiązki na innych.. W pracy wykonywałam swoje obowiązki a po pracy miałam robić sobie szkolenie pracownicze. Dostałam materiały do nauki na egzamin właśnie z tych wszystkich procedur. Cała masa makulatury do przerobienia po godzinach pracy... Przełożona stwierdziła, że tak to właśnie u nich wygląda bo nie ma czasu na szkolenia w godzinach pracy. Zarobki były takie sobie, premie cudem do wyrobienia dodatkowo traktowanie wszystkich pracowników jak potencjalnych złodziei... Tak poddenerwowana jak po tej pracy to dawno nie byłam. Wpadłam spod deszczu pod rynnę...
Po odczytaniu Twojej wróżby miałam nadzieje, że te 12 miesięcy tam wytrzymam. Po kilku dniach pracy wiedziałam, że chcę odejść jak najszybciej. Złożyłam wypowiedzenie co w moim przypadku nie było łatwe bo nie mogę zostać bez dochodu. W nowej pracy wytrzymałam 12 tygodni Po tej pracy mam wrażenie, że gorzej już chyba nie trafię.
Bardzo Ci dziękuję Hazar