Liczba postów: 50
	Liczba wątków: 6
	Dołączył: 20-07-2016
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Ja tam się nie obawiam, ale Ty sama nie masz za wesoło, koniecznie udaj się do kościoła i porozmawiaj z księdzem..
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2.018
	Liczba wątków: 29
	Dołączył: 11-02-2016
	
Reputacja: 
1.477
Znak Zodiaku: Wodnik ♒
	
 
 
	
	
		Monna sprawa wygląda na poważną. Trwa to już prawie rok, nie ma co czekać, tylko jak piszą poprzedniczki konieczna jest rozmowa z księdzem. Samemu oczywiście można oczyścić mieszkanie, czy też siebie. Gdyby to był pojedynczy sen, ale to jak piszesz zdarza się często. W dodatku jest pewna eskalacja żądań tego "demona". Nie dotyczy to miejsca, bo zmieniałaś mieszkanie, więc ewidentnie jest to coś podczepione do Ciebie. Doraźnie pomoże modlitwa, święty obraz czy krzyż. Skoro to nie pomaga, doradzam udanie się do kapłana. Ksiądz da namiary na najbliższego egzorcystę. Może sam będzie mógł Ci pomóc. Jakieś działania musisz podjąć, by pozbyć się tych koszmarów. Powodzenia.
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 11
	Liczba wątków: 0
	Dołączył: 02-08-2016
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Joana   wiem że powinnam się tam udać już w Kościele byłam ale tam jak tylko wspomniałam o tym tak wiecie ogólnikowo żeby księdza nie wystraszyć to powiedział że to pewnie stres i przemęczenie i mnie olał lekko mówiąc wysłał do innego a tamten jest dziwni i jeszcze mu o tym nie opowiedziałam. Narazie był bardziej zajęty faktem że nie mam bierzmowania i nie mam kościelnego ślubu tylko urzędowy. Tak więc nie dostałam rozgrzeszenia za grzechy bo żyję w grzechu i tylko o tym mi opowiadają. Jak chciałam się umówić na rozmowę w sprawach duchowych to tak ciągnie się to już od paru miesięcy .Wstydzę się tego bo to brzmi jakbym była wariatką. Dlatego jestem tutaj bo chciałam się trochę was podpytać czy takie demony czy istoty naprawdę istnieją. Bo jak sam ksiądz w to nie wierzy to kto.
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2.018
	Liczba wątków: 29
	Dołączył: 11-02-2016
	
Reputacja: 
1.477
Znak Zodiaku: Wodnik ♒
	
 
 
	
	
		W takim razie już bezpośrednio poszukaj egzorcysty. Faktycznie niektórzy księża mają niewielkie pojęcie o istotach demonicznych. Są różni księża, widocznie trafiłaś źle. Sama wiesz co widziałaś, więc opierając się na Twoim opisie sądzę, że to dość poważna sprawa. Nie ma się absolutnie czego wstydzić, bo nie jesteś  pewnie pierwszą osobą z takim problemem. Nie jestem specjalistką od tych zagadnień. Może osoba świecka też mogłaby pomóc. Nie wiem, bo pierwszy raz  bezpośrednio spotykam się z czymś takim. Chodzi mi o bezpośrednia ingerencję tego bytu w Twoje sny. Więcej wiem o nawiedzonych domach, miejscach. Tutaj pomaga często wizyta zwykłego księdza, a niejednokrotnie samodzielne oczyszczanie. W Twoim przypadku niefachowa próba odcięcia tej istoty od Ciebie może przynieść więcej szkody... Opierając się na swojej wiedzy, życiowemu doświadczeniu i rozsądku doradzam egzorcystę. Mimo wszystko...
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 11
	Liczba wątków: 0
	Dołączył: 02-08-2016
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Zrobiłam bierzmowanie i teraz zabieram się za resztę. Ale czy naprawdę takie coś może się dziać bo człowiek nie ma ślubu kościelnego. Przecież tysiące ludzi żyją na tak kocią łapę tylko z urzędowym.  Kiedyś przecież nie było czegoś takiego jak ślub katolicki.  Ale mimo to chcę to zrobić tak jak to powinno być. Mam nadzieje że to pomoże.
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
		Witam, jestem nowa na forum. Właściwie to założyłam to konto tylko dlatego, że potrzebuje pomocy i porady. Od pewnego czasu nęka mnie demon zwany Inkubem, jest to demon seksu który uwodzi i wykorzystuje kobiety. Nie przywoływałam go celowo w żaden sposób, sam mnie znalazł. Nie potrafię się go pobyć, a bardzo się boję. Modlitwa, Woda Święcona i inne sakramentalia nie pomagają na dłuższą metę. Radziłam się wróżki, ale ta tylko poradziła mi, żeby znaleźć kogoś typu szeptucha, kto potrafi rozmawiać z demonami. Niestety nie znam nikogo takiego, więc wróciłam do punktu wyjścia. Jeśli jest ktoś na tym forum kto miał podobny problem albo jest tu ktoś kto potrafi mi pomóc to zapraszam do dyskusji. Dodam, że na tego typu demony podobno nie działają egzorcyzmy, więc co ja mam zrobić?  Naprawdę bardzo, ale to bardzo się boje o siebie i moich bliskich, którzy mieszkają ze mną w domu. Pomocy!
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 58.137
	Liczba wątków: 2.414
	Dołączył: 12-05-2011
	
Reputacja: 
5.481
	 
 
	
	
		poczytaj ten wątek  (posty powyżej)
w sierpniu Monna pisała o podobnym przypadku...
a moze to jest Twoje konto??
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
		Nie, to nie jest moje konto. Ale historia tej dziewczyny jest jakby o mnie. Też jestem bardzo przerażona, proszę o pomoc.
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 58.137
	Liczba wątków: 2.414
	Dołączył: 12-05-2011
	
Reputacja: 
5.481
	 
 
	
	
		Skoro jak sama piszesz sytuacje podobne, skorzystaj z podpowiedzi  dla Monny...o poszukaniu specjalisty/może egzorcysty...
Doradzanie w takich przypadkach na odległość, nic o tobie nie wiedząc...wybacz, ale chyba nikt się nie podejmie...
W takich przypadkach nie szukaj pomocy na forach, gdzie są tylko sygnalizowane takie sytuacje...
Poszukaj specjalisty, który Twoim przypadkiem się zajmie/doradzi , osobiście...
Już piszesz, ze słyszałaś, ze egzorcyzmy nie działają...słyszeć a działać skutecznie...to chyba jakaś różnica...i nie opieraj się na tym ...co usłyszałaś od kogoś...
Aby działać trzeba mieć wiedzę, Ty jej nie masz, a więc trzeba poszukać osoby która tę wiedzę ma...aby nie narobić sobie większego bałaganu...
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 11
	Liczba wątków: 0
	Dołączył: 02-08-2016
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		O pomoc nie łatwo. Jak już  pisałam, kościół  nie chce  o takich przypadkach  wiedzieć.  A bliscy z czasem wmawiają  że to stres  i  przemęczenie. No nawet prawie  w to uwerzyłam,   bo jak się  coś  od wszystkich  słucha w kołko to zaczyna się  nawet w kłamstwo wierzyć. Ale spokojnie  on znowu mnie w nocy odwiedził  i tylko upewnił że  to nie stres,  paraliż  senny czy inne psychiczne  lub cielesne problemy. Także  nie mam zamiaru nikogo do tego przekonywać  że  inkuby czy inne demoniczne duchowe istoty  istnieją. Chciałam  tylko się  z kimś tym podzielić. A może  niektórym  ulżyć ,  co też  mają  takie same problemy.
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 13
	Liczba wątków: 0
	Dołączył: 01-04-2016
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Mowa o demonach.Są to sami podwładni diabła.Może on nie tylko znajdować sie w danym miejscu ale także wejść w osobę której duszy ''pragną'' Wkradają się w myśli i prowadzą do destrukcji człowieka.Tym bardziej bym się przejmowała niż jakimiś dziwnymi wrażeniami...
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 8
	Liczba wątków: 2
	Dołączył: 21-09-2017
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Może nie przez przypadek trafiłam na to forum, bo siedzę już 2 godziny i się na czytać nie mogę.
Moje pytanko, mam nadzieję ze dobrym dziale, czy jeżeli raz duch, demon został odprawiony, a ktoś zrobił to nie udolnie, lub był oszustem, to czy duch, demon może wrócić i działć jeszcze bardziej na domowników i ich życie.
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 11
	Liczba wątków: 0
	Dołączył: 02-08-2016
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Hej Smutna 77 ciekawe rzeczy  piszesz o demonach. Czy demon może  wrócić ?  Uważam  że  tak i do tego  wpływa na innych domowników. Mój przykład. Po 2 latach sennych przygód  oraz dziwnych sytuacji na pograniczu snu i jawy albo podczas przebudzenia.  Demon lub zła energia jak to zwij naprawdę  istnieje. Doświadczyłam  sporo i z moich obserwacji taki typ nie jest łatwy do ujażmienia. Jak się  podłączy to dupa chlup. Jak ktoś  nie wierzy to podam przykład. Śniły mi się  konkretne 3 postacie o konkretnym wyglądzie. O tym śnie  nie powiedziałam  mężowi. Nie pamiętam czy było  to dzień  po albo 2 dni po. Mąż prawie nigdy nie śni  albo snów  nie pamięta. Przyśniły mu się  te same  3 osoby . Płeć  się  zgadzała,  kolor włosów  u każdej  osoby oraz nawet wiek. To mi stykło. Miałam  sen w którym pojawiła  się  konkretna godzina na zegarze. Podobno jak się śni  to nie można  odczytać  we śnie  godziny bo podobno widzisz  jakieś  niezrozumiałe  znaczki. Gówno  prawda. Bummm powiedzmy  miesiąc  po tym śnie  siadam w stołowym  patrze na zegar a ten zatrzymał  się  na tej godzinie. Przypadek? Uważam  że  nie. Wcześniej  pisałam o tym że  nie było  u mnie żadnych  hałasów  w domu. Muszę  niestety  to wycofać. Ostatnio  podczas  modlitwy  przed snem leżąc w łóźko  z mężem. Tak jebutło  w stół  że  prawie się  nie posrałam  w gacie. Uczucie  dotyku  przed przebudzeniem też  było. Można  zwalić  na hipnogagi  albo coś  w tym stylu ale ja wiem swoje. W jednym ze  snów  spotkałam  tego dupka. Zwróciłam  się  bezpośrednio  do niego że  ma przestać  mi tutaj wciskać  kity i powiedzieć  kim jest. W jednej  chwili uśmiechnął  się  i pojawił się  nie jako facet  ale jako wysoka czarna zakapturzona  postać  bez twarzy itp. Czarna czerń  wysoki i przypominający  jakby te cienie mające  kształt człowieka. Stał na przeciwko  mnie i powiedział  do mnie że  chce mojej sory za szczerość  Waginy  i teraz jest najlepsza  część  i chce się  mną  żywić  aż  do mojej  śmierci  i po niej też. I powiedział  że  będzie  mnie obserwował. Hehe grubo.
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 11
	Liczba wątków: 0
	Dołączył: 02-08-2016
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
		
		
		
		05-11-2017, 20:27 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-11-2017, 20:31 przez 
Monna.)
 
	
	 
	
		I z tego co winika z opinii innych osób  borykających  się  z demonami. Jeżeli  takiego uda ci się  pozbyć  to powraca albo stara się  powrócić  i przyprowadza  ze sobą  parę  innych. I kusi,  dręczy  albo wpływa  na zdrowie,  finanse  i inne sprawy  mające znaczenie  dla osoby będącej  w opresji. Niektórzy  mają  tak zwanego  pecha albo ciągle jakieś  finansowe  problemy. Problem  w rodzinie. Czyli ciągłe kłutnie,  nałogi i per wersje.  Albo tak jak ja koszmary albo symboliczne sny. Dlaczego tak jest? Bo dany demon,  stara się  wpłynąć  na daną  osobę  tak bardzo jak się  tylko da. Tak jak wcześniej  wspominałaś  odseparować  od rodziny  albo doprowadzić  do stanu załamania. Chyba wszystko zależy  od typu demona lub nieczystego ducha. Oraz od jego zadania. Sądzę  też  że  jako  istoty  duchowe przyciąga  je do nas chyba nasza energia. No i chyba też  lubią  żerować  na Energi pochodzącej  ze strachu albo sexu. Pewnie dlatego dostały one nazwy jak Inkub albo Zmora. Oczywiście  te istoty posiadają  własne  imiona  i inteligencję. Niektórzy  wierzą  że  nie ma takich istot jak demony i tak naprawdę  są  nimi larwy astrale. Powstałe  z naszych własnych  pragnień. Ehhhhh aż głową boli od tak wielu różnych  zdań  i informacji. Z mojego doświadczenia.  Ja we śnie  widziałam  spadającą  gwiazdę  następnie  zobaczyłam  postać  ze skrzydłami  cień był  czarny. Następnie  z cienia  wyszedł  wysoki przystojny  blondyn. Podeszłam  do niego  on podał  mi rękę  i przedstawił  się  jako Belial. Imię  to powtórzył  2 razy. Nie miałam  pojęcia  że  takie imię  istnieje i jest to właściwie  wysokiej  rangi demon a raczej powinnam powiedzieć  upadły anioł  drugi po Lucyferze.  To znalazłam  w internecie następnego  dnia nie mając  o tym żadnego  pojęcia. I tutaj moje  pytanie. Jak to możliwe  że  byłaby  to Astralana  larwa? Uważam  że  naprawdę  istnieją  demony i upadłe anioły. Bo larwa nie posiadałaby takich informacji gdyż  jako  wytwór  własnej  wyobrażenia jest tylko i wyłącznie z daną na informacje pochodzące od właściciela.  Tak uważam  ale mogę  się  zawsze  mylić. Pozdrawiam.
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 11
	Liczba wątków: 0
	Dołączył: 02-08-2016
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Hej Storm. Nie mam pojęcia  czemu się  przedstawił  ale w tym śnie biła od niego dobra energia nie czułam strachu było neutralnie. Nie wiem też  czy to może  być  prawda.  Przecież  taki demon może  ci nawciskać  kitów. Albo możesz  uwierzyć  takiemu jegomościowi  na słowo albo nie.  Przez te 2 lata zadawałam  pytania . Kim jesteś  lub kim jesteście. Dostawałam odpowiedź  przy samym przebudzeniu. Albo podczas świadomego snu. Najpierw Serafinius  następnie Melistofenius  oraz Jakuta. Ostatnie to był  ten sen z tym Belialem. Raz też  zapytałam dlaczego  mnie to spotyka i we śnie  usłyszałam Bo jesteśmy  dziećmi  Lewiatana. Oraz że on już na mnie czeka i wszystko przygotował. Postać ta była w pół gadem w pól człowiekiem. Zanim zaczęło to tak eskalować w jednym ze snów ludzie wstali podnieśli ręce i kazali mi też to zrobić. Następnie zaczęli wychwalać imię Szatana. Ja nie chciałam po czym jedna z tłumu powiedziała że jak wybiorę Pana Szatana to będę miała dostęp do wszydtkich informacji jakie będę potrzebować oraz będę miała stały kontalt z duchami. Zaznaczam  że  nie interesowałam nigdy się  demonami i nic o nich nie czytałam. Żyłam  jak każdy  inny nie wnikałam w takie sprawy. Te sny same przyszły. Sny w których  są  symbole oraz w których  widzę  innych jakbym  wychodziła z ciała oraz sny w których  wiem że śnie. Byłam  w kościele  usłyszałam  że  muszę  wziąść  kościelny. Bo to pewnie przez grzech  życia tylko z urzędowym . To wszystko co opowiadam to wykracza poza logikę. Jakbym była  osobą postronne to bym pomyślała że  ta osoba ma jobla. Ale ja mówię  prawdę. Mi się  wydaję że  muszę  z tym sama sobię  jakoś  poradzić. Puki co staram się  małym krokmi  wrócić  do Boga którego  nie było  w moim życiu  od wielu lat. Ale nie mówię  tu o kościele. Wydaje  mi się  że  coś  przyciągnęło to do mnie albo ktoś  to nasłał. Staram się  być  lepszym  człowiekiem  i zobaczę  jak to będzie. Niesety nie ma wiedzy takiej okultystycznej  lub innej na temat tych istot. Zbieram informacje dużo  czytam na ten temat ale puki co to tak wiele zdań i opini jak i ludzi. Mam bardzo mieszane uczucia na ten temat. Czasem nie wiem co już  mam z tym zrobić. Czas pokaże. Puki co modlitwa biblia i poprawa siebie. ☺
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 11
	Liczba wątków: 0
	Dołączył: 02-08-2016
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Chciałam się  jeszcze  ciebie zapytać. Co to oznacza (ustalenie Bramy?)