Wolna wola...
Wytłumaczę na bardzo prostym przykładzie : ktoś rodzi się z niebywałem talentem muzycznym, ale trwoni go i nie rozwija, bo jest leniwy. Od grania na skrzypcach, woli pograć w piłkę. W darze życia otrzymał talent, którego nie wykorzystał.
Liczba mistrzowska to bardziej złożony proces, implikuje bowiem pewne posłannictwo, przewodnictwo, wybicie się ponad przeciętność, misję. Każdy rozwój, każdy wybór, niesie ze sobą cenę poświęcenia. Świadomość przynosi często osamotnienie. Nie każdy czuje i pretenduje do takiej roli. Dlatego bywa,że Liczba Życia (mistrzowska) w danym życiu jest sprzeczna z Liczbą Duszy. Bowiem by liczba mistrzowska mogła się realizować musi nastąpić Przebudzenie Duszy. Jeśli dusza się nie przebudzi , to dana osoba realizuje się na poziomie ziemskim, i tak jak to napisałaś : "lepiej jej z tą wibracją"...
Przebudzenie Duszy poprzedza cierpienie w doświadczeniu. Dusza zawsze pragnie przebudzenia, bo jej celem jest doświadczać. Jednak człowiek ma wolą wolę i tylko on może tę drogę rozwoju wybrać.
Mam nadzieję, że troszkę wyjaśniłam.
P.S. Polecam artykuł z linku , który podałam wyżej.