17-02-2013, 00:32 
	
	
	
		Ale za to przyjemnie bylo zapomniec o problemach przez ta godzine.cos za cos nic za darmo: -)
	
	
	
	

	
.
	
  
	
	
.za duza mieszanka zapachow.kot czul psa tak samo jak pies czuje kota.
	
	
	Pawson87 napisał(a):hmm widzę że wątek działa :p Daga może jakąś historię masz? ;> :p

	
 ciary przechodzą jak sie tam idzie w nocy.
	
	
	
 No i jak to zwykle bywa zaczęli się przekomarzać i zakładać o głupoty. Wyzwaniem było pójście na środek cmentarza i stanięcie przy krzyżu, który tam na środku był ustawony. Jak się załozyli, tak też zrobili. Na pierwszy ogień poszedł ten brat i jej przyszły mąż... wszyscy zauważyli nagle że pod tym krzyżem klęczy jakaś postać. Nie wyglądała na żadnego ducha, niby jak zwykła babuleńka; że też alkohol dodał im odwagi nie cykali się zagadać do staruszki klęczącej pod krzyżem na cmentarzu w środku nocy... Ten brat zawołał do niej i dotknął w ramię, niby się odwróciła i tak nie niego spojrzała, że wszyscy obecni nieźle się przeraxili i uciekli stamtąd. Brat był nieźle przerażony, niby nie chciał o tym mówić... Tydzień później zginął w tym wypadku.