06-08-2012, 19:19 
	
	
	
		Witajcie 
To ja tez opowiem historie ,ktora przydazyla mis ie nie dawno,otoz zamowilem sobie w polsce talie kart TArota Marsylskigo moj tata wyslalmi je do uk i co sie stalo w dzien kiedy je odebralem albo nastepnegodnia dokladnie nie pamietam,wiem jedno mialem w kieszeni moich spodni £300 wziolem prysznic wrocila moja ex z pracy ja poszedlem do pokoju przebralem sie i wracam do duzego poogladac mecz a na ziemi lezy dokladnie 300 funtow wiec podnosze sprawdzam kieszenie a w nich 300 funtow wiec pytam mojej ex czy czasem nie zgubila jakichs pieniedzy ona na to ze nie ze to napeno twoje ale ja wiedzailem ze mam tylko 300 funow w kieszeni i ze ich na pweno nie zgobilem i do tej pory zastanawiam sie jak te pieniadze znalazly sie na podlodze u nas w domu nie byly to ani moje( wiem ile mam zawsze + zaskurniaki) ani jej wiec jesli ktos moze mi wyjasnic jak i z kad sie one tam wziely??????
	
	
	
To ja tez opowiem historie ,ktora przydazyla mis ie nie dawno,otoz zamowilem sobie w polsce talie kart TArota Marsylskigo moj tata wyslalmi je do uk i co sie stalo w dzien kiedy je odebralem albo nastepnegodnia dokladnie nie pamietam,wiem jedno mialem w kieszeni moich spodni £300 wziolem prysznic wrocila moja ex z pracy ja poszedlem do pokoju przebralem sie i wracam do duzego poogladac mecz a na ziemi lezy dokladnie 300 funtow wiec podnosze sprawdzam kieszenie a w nich 300 funtow wiec pytam mojej ex czy czasem nie zgubila jakichs pieniedzy ona na to ze nie ze to napeno twoje ale ja wiedzailem ze mam tylko 300 funow w kieszeni i ze ich na pweno nie zgobilem i do tej pory zastanawiam sie jak te pieniadze znalazly sie na podlodze u nas w domu nie byly to ani moje( wiem ile mam zawsze + zaskurniaki) ani jej wiec jesli ktos moze mi wyjasnic jak i z kad sie one tam wziely??????

 
	
 
 ) Próbowałam pisać, ale coś mi w tym przeszkadzało, i się w tych wpisach strasznie myliłam: nie w tym miejscu wpisałam datę, coś spadło, pomyliłam przepisywany numer, no dobrze nie pamiętam, ale tyle tego było, że w pewnym momencie myślę - halo, ale czemu ja nie mogę tego napisać?! Tak myślę i się przyglądam (a było to nad ranem więc ciężko mi myślenie szło 
 
 , ale tak jakoś mi się o tych pieniądzach przypomniało...
 ...ze starszej klasy Techn.Mechanicznego. Bardzo chciałam go poznać. W tamtych czasach "szlifowało się chodniki" przez miasto...chłopaki, po kilku i dziewczyny, tak samo. Mijałam go zatem niemalże codziennie licząc na to , że na mnie zerknie. Któregoś dnia mialam sen. Sni mi się , że spada gwiazda(wieczór był we śnie) i ja wiem,że szykciutko muszę wypowiedzieć marzenie, zanim ta gwiazda zgaśnie...Wiec szybciutko, naszybciej jak umiem, w tym snie mówię "chcę poznać tego chłopaka"  Uffff....Zdążyłam !!! 
 . Następnego wieczoru jak zwykle spacerek od placu do kina, wzdłuż głównej ulicy naszego miasta. I oto na przeciwko, widzimy z koleżanką tych chłopaków, jej się podobał drugi kolega. Nagle oni podchodzą do nas i mówią,że sie chcą z nami zapoznać . Przedstawili się. I tak oto sen się spełnił. Czyli to prawda z tą spadającą gwiazdą.  
	
 Poprosił ją , żeby z nim chodziła... 
	
 
	
 