27-03-2015, 21:29 
	
	
	
		Dzięki Luksowi i Porannej ciszy zostałam oświecona, że to ja teraz zadaję  
 
Witam więc wszystkich serdecznie i zapraszam na mój debiut warsztatowy !
Ponieważ jest to mój debiut, będzie więc krótko i prosto, a wszystkich doświadczonych tarocistów uprasza się o wyrozumiałość
 
A sprawa jest taka...
Mój dziadek w czasie wojny wszedł w posiadanie motocykla. Nie zostawił go jednak dla siebie, bo nie chciał, żeby maszyna dostała się jakoś w łapy Niemców. I teraz pytania są dwa:
1) Jak mój dziadek wszedł w posiadanie tego motocykla?
2) Co z nim zrobił?
Myślę, że prosty i krótki warsztacik, więc rozwiązanie podam w poniedziałek wieczorem
 
Zapraszam wszystkich serdecznie wierząc głęboko w niesamowicie liczny udział Szanownych Forumowiczek i Forumowiczów
 
Ponieważ sama jestem początkująca, to szczególnie gorąco zachęcam do udziału wszystkich początkujących
	
	
	
	
 Witam więc wszystkich serdecznie i zapraszam na mój debiut warsztatowy !
Ponieważ jest to mój debiut, będzie więc krótko i prosto, a wszystkich doświadczonych tarocistów uprasza się o wyrozumiałość
 A sprawa jest taka...
Mój dziadek w czasie wojny wszedł w posiadanie motocykla. Nie zostawił go jednak dla siebie, bo nie chciał, żeby maszyna dostała się jakoś w łapy Niemców. I teraz pytania są dwa:
1) Jak mój dziadek wszedł w posiadanie tego motocykla?
2) Co z nim zrobił?
Myślę, że prosty i krótki warsztacik, więc rozwiązanie podam w poniedziałek wieczorem
 Zapraszam wszystkich serdecznie wierząc głęboko w niesamowicie liczny udział Szanownych Forumowiczek i Forumowiczów
 Ponieważ sama jestem początkująca, to szczególnie gorąco zachęcam do udziału wszystkich początkujących
	

 
	
	
 , przypadkowe zdarzenie. Trafil na niego w miejscu gdzie stal niepilnowany i skorzystał z okazji aby go zabrac. Mogl tez kupic za bezcen bo komus potrzebne byly pieniadze. Ewentualnie wygrał ten motocykl w zakładzie lub w grze w karty.
 
 )
 Możliwe że dał mu drugie życie stąd zmartwychwstanie, przerobił go na coś innego