20-04-2014, 07:57
Zaznaczę na wstępie, że bardzo rzadko pamiętam sny, raz na kilka lat. Ostatniej nocy miałem sen: wchodzę na polanę gdzie pali się olbrzymie ognisko, kilka metrów dalej pali się następne, gdzie kłody wkłada do niego moja żona, z którą od niedawna jestem w separacji. Spytałem, czemu pali tak duże ogniska, odpowiedziała mi coś w stylu, że to nie moja sprawa, nic mi do tego. Później przyszła jakaś inna kobieta z tatuażami na nogach czarnymi i brązowymi coś w stylu wzorów hinduskich lub maoryskich. Rozmawiała z moją żoną i wtedy zauważyłem, że żona też ma takie same tatuaże na na całych nogach, tylko trochę wyblakłe. Potem ta kobieta zaczęła tatuować/poprawiać tatuaże na nogach mojej żony. Sen jak dla mnie dość dziwny i zaskakujący. Proszę o Wasze sugestie co do interpretacji. Dzięki, Tomasz