10-02-2013, 21:15 
	
	
	
		oj... jakoś nie zauważyłam SARNY udziału 
SARNA
  
  
	
	
	
	
SARNA
  
  
	
  
  
	
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  :bow-yellow:
	
  
  
 ...i dla wszystkich tutaj zmagających się z interpretajcją 
  
 
 bidulko Ty moja...ile Ty musiałaś się nacierpieć 
 Kładąc te karty miałam pewne obawy...wiedziałam,że nic dobrego w nich nie zobaczę...szczerze to w ogóle bałam się ich interpretacji....ten Asik mnie trochę wywiódł ,ale już teraz wiem,na co mam zwracać uwagę w moim rozkładzie... 
 
...... 
 
 . Bardzo ciekawy  temat i super nauka. Świetnie to zorganizowałaś, Bell.  
 .
 Tylko interpretator nie zawsze umie prawidłowo odczytać, he, he. 
	
  
 
 Smialam sie jak glupi do sera i kochalam caly swiat