04-04-2013, 14:52 
	
	
	SARNA1 napisał(a):Cesarzowa 6 denarów może być miejscem pewnej wymiany,dawania i brania...może podpasuj coś pod to....Dziękuję
 Pomyślę o tym.
	SARNA1 napisał(a):Cesarzowa 6 denarów może być miejscem pewnej wymiany,dawania i brania...może podpasuj coś pod to....Dziękuję
 Pomyślę o tym.
	cesarzowa napisał(a):Janek napisał(a):Głupiec to ktoś kto niewiele wie, lub nie wszystko jeszcze rozumie. Co do interpretacji ....każdy odczuwa "po swojemu".Jak to T to Tadeusz too ja się pozachwycam. Tomka i Tobiasza tez lubię.
A co do Janka - lubię ten nick - jest ciepły, swojski. A na imię mam T.
   a jak chcesz znać imię pokop po forum 
	Janek napisał(a):cesarzowa napisał(a):Janek napisał(a):Głupiec to ktoś kto niewiele wie, lub nie wszystko jeszcze rozumie. Co do interpretacji ....każdy odczuwa "po swojemu".Jak to T to Tadeusz too ja się pozachwycam. Tomka i Tobiasza tez lubię.
A co do Janka - lubię ten nick - jest ciepły, swojski. A na imię mam T.
Mów mi Janeka jak chcesz znać imię pokop po forum
)
 Używanie ich na forum uważam nawet za nietakt. Każdy ma prawo do prywatności i anonimowości. 
 ewentualnie jadąc na targ ludzie wybierali się żeby wymienić towarami i spotkać znajomych.
	
	
  
 tak mi jeszcze do głowy coś wpadło....czy ty kochana nie zostaniesz czymś uhonorowana,wiesz już patrzę na wszystkie możliwe sposoby 
 ....może jakąś nagrodą za jakieś czyny wobec dzieci...może jakaś akcja charytatywna ...już sama nie wiem 
  
 jakaś mi tu nagroda wobec twojej postawy(dobroduszności) krąży po głowie....i  może jakaś impreza  z tym faktem związana......ja chyba zwariowałam 
  :music-rockout:
	
  Napisz coś więcej o tym "świętowaniu"... może coś o miejscu...o towarzystwie..?
 
  
	
	
 Wiesz ile się nadumałam nad tym co to jest 9K?
	
	SARNA1 napisał(a):hahha...no to pozamiataneNie pozamiatane ...dobrze wam idzie...krążycie bardzo blisko wokół tematu...
 rudalila napisał(a):...raz kozie śmierć...Najwyższa pora zacząć...spróbować...
 
	
	cesarzowa napisał(a):Tarota zapytam wieczorem, ale tak mnie naszło, ze to rocznica ślubu Twoich Rodziców. Chociaż, kto brał dawniej ślub w maju?
	SARNA1 napisał(a):Jak miałam pomysł na ślub w maju 20 lat temu to mi rodzina spazmów dostałacesarzowa napisał(a):Tarota zapytam wieczorem, ale tak mnie naszło, ze to rocznica ślubu Twoich Rodziców. Chociaż, kto brał dawniej ślub w maju?
np.,Moi rodzice
 No bo jak w MAJU??? Przecież to nieszczęście murowane.
	cesarzowa napisał(a):no niestety....ale to prawda....SARNA1 napisał(a):Jak miałam pomysł na ślub w maju 20 lat temu to mi rodzina spazmów dostałacesarzowa napisał(a):Tarota zapytam wieczorem, ale tak mnie naszło, ze to rocznica ślubu Twoich Rodziców. Chociaż, kto brał dawniej ślub w maju?
np.,Moi rodziceNo bo jak w MAJU??? Przecież to nieszczęście murowane.
   Przecież to najpiekniejszy miesiąc na śluby...
  , aż zapytam mamy dzisiaj...
	
 zaryzykuję i poruszę inną stronę ....powiedziałabym jeszcze ,że jedziesz do specjalisty...może uzdrowiciela z dzieckiem i sobą 
  być może chodzi tu o uleczenie  wzroku ....(dziecko mi się pokazało od razu z przełożenia więc może być właśnie ta istotna sprawa dla ciebie/chyba,że jakieś chodzi o jakieś choroby z dzieciństwa lub dziecięce/) lub inne części ciała...ale chyba bym skupiła się na wzroku...no nie wiem.Cały czas pokazuje mi się szansa od losu....raczej nie powiedziałabym tu o cykliczności...tylko próbowanie czegoś od nowa....pojawiła się szansa,którą musisz wykorzystać.Chyba,że co jakiś czas przyjeżdża gość z jakimiś zdolnościami uleczania...ale chyba w Polsce się to zadzieje...i jedziesz tam po to z ogromną nadzieją.Pokazuje mi się jakby wyższość duchowa....człowiek,który kieruje naszymi myślami....zmienia nasze pole widzenia....wprowadza w nie pojęty dla nas stan wiary...tak bym to ujęła....
  
  
  
	
....duchowość,szansa,też i miłość taka prawdziwa mi się pokazała....Ruda ....już się nie wypowiadam...bo za chwilę wymyślę jeszcze bardziej coś dziwnego... 
  
	rudalila napisał(a):No wlaśnie...skąd się, cholerka wziął ten przesąd ?Przecież to najpiekniejszy miesiąc na śluby...
Cesarzowa...ja nawet nie wiem w jakim miesiącu moi rodzice ślub brali..., aż zapytam mamy dzisiaj...
Lepiej postaw karty na co innego...
 Uwielbiam takie historie, a Tarota dopytam o Twoja zagadkę.