THE WILD UNKNOWN TAROT
#6

Lady - nie ma za co Uśmiech . Na Amazonie są fajne okazje cenowe, Wild Unknown koleżanka kupiła okazyjnie.

Mag_da mamy podobne preferencje - też uwielbiam Mary El, choć trudno się je tasuje, są duże i i tak polakierowane, że aż "kleją się" do siebie. Tarot of Delphi :romance-hearteyes: , ale to zostawiam na przyszłość. Wild Unknown jest taki swojski, bliski naturze, trochę odpoczywam od wizerunków ludzi i symboli ezoterycznych... Uśmiech

vega Kotek
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości