13-12-2012, 10:37 
	
	
	
		Ja już tu pisałam, ale powtórzę 
 jestem 11 z 29. Dodatkowo urodzona 11 listopada. 
I nienawidzę tej wibracji. Nie chcę być żadną mistrzowską wibracją, jeśli ciąglę mam mieć w życiu pod górę. Szkoda, że nie mozna tego zmienić:/
A moja hiperwrażliowść na wszytko doprowadza mnie do szału, płaczu i masakrycznych dołów.
Przepraszam, mam kryzys.
	
	
 jestem 11 z 29. Dodatkowo urodzona 11 listopada. I nienawidzę tej wibracji. Nie chcę być żadną mistrzowską wibracją, jeśli ciąglę mam mieć w życiu pod górę. Szkoda, że nie mozna tego zmienić:/
A moja hiperwrażliowść na wszytko doprowadza mnie do szału, płaczu i masakrycznych dołów.
Przepraszam, mam kryzys.
Poszukuję i znajd(uj)ę!
