[Ruby]

Alatheo bardzo dziekuje Ci za uwagi...hm co do tych mniej scislych...zawsze wolalam scisłe przedmioty i humanistyczne były dla mnie przymusem natomiast te finanse ...to całkiem nowy obszar jak dla mnie..na studiach conieco poznałam ale jakoś nigdy nie myslałam ze powinnam sie tym zainteresowac a teraz w sumie fartem udało mi sie dostac na dośc dobry kurs..tylko faktycznie tutaj to wymaga troche czasu zanim sie rozpoznam w temacie no i go ukończe...ja właściwie musze miec coś kreatywnego bo to jest mi bliskie jednak w obecnej pracy niestety osiagnełam pewien pulap i nie ma mozliwości na rozwój natomiast te finanse myśle mają tyle odrębnych zagadnień że może w tym sie odnajdę właśnie...
a co do mojego wyboru to wciąz zastanawiam się co lepsze...wiec tutaj jak najbardziej mi sie to potwierdza