03-01-2013, 01:26 
	
	
	
		oj tak.... są niesamowite 
 ... ale się uśmiałam 
  
  
 ... dobrze, że tu wpadłam przed snem  
  poprawiłam sobie nastrój, dzięki Miruś  
 
a co do tych mądrości
 , ponownym przeżywaniu zawsze boli...  
 , ale potem jest tylko lepiej  
Dobranoc
	
	
	
	
 ... ale się uśmiałam 
  
  
 ... dobrze, że tu wpadłam przed snem  
  poprawiłam sobie nastrój, dzięki Miruś  
 a co do tych mądrości
ma_ewa01 napisał(a):A ja powiem tak- jest głęboko ukryte, za siedmioma górami, za siedmioma morzami, smutne, opuszczone niezintegrowane coś/ktoś, czekające na uzdrowienie, wyciągnięcie na światło dzienne. To jest dobrze schowane, przyklepane i strzeżone przez Ego, żeby tylko nie udało się Ci do tego czegoś dostać, zrozumieć i oswoić... to tak sobie myślę, że chodzi tu o nasze głęboko skrywane, niezaspokojone potrzeby, uczucia, emocje... te nie odkryte, zepchnięte na samo dno...
ma_ewa01 napisał(a):To bedzie zapewne niefajne i bolące, ale już nie da się dalej spychać go do niepamięci.... przy wydobywaniu ich
 , ponownym przeżywaniu zawsze boli...  
 , ale potem jest tylko lepiej  
Dobranoc
	