17-10-2012, 20:22
Ja też kiedyś byłam u pseudo wróżki, bo inaczej nie idzie nazwać osoby, która co prawda stworzyła klimat świeca, kadzidełko (mało się nie udusiłam
), muzyka spokojna. Poszłam razem z koleżanką, której kazała czekać na korytarzu i najpierw zaprosiła mnie i to co mi zaczęła mówić, jakoś dziwnie zaczęło się pokrywać z tym co mówiła mojej koleżance. Gdyż wszystko mino zamkniętych drzwi słyszałam. Po jej wizycie stwierdziłyśmy, że szkoda było kasy. A nadmienię, że pani był też psychologiem bo dała mam wizytówkę. Może szukała sobie pacjentów
Dlatego nie zawsze osoba, która wróży robi to na czym się naprawdę zna.
), muzyka spokojna. Poszłam razem z koleżanką, której kazała czekać na korytarzu i najpierw zaprosiła mnie i to co mi zaczęła mówić, jakoś dziwnie zaczęło się pokrywać z tym co mówiła mojej koleżance. Gdyż wszystko mino zamkniętych drzwi słyszałam. Po jej wizycie stwierdziłyśmy, że szkoda było kasy. A nadmienię, że pani był też psychologiem bo dała mam wizytówkę. Może szukała sobie pacjentów
Dlatego nie zawsze osoba, która wróży robi to na czym się naprawdę zna.
