12-09-2012, 21:38 
	
	
	
		Tak  
  dużo lepiej pasuje do tych opowieści  
Pamiętam jeszcze ... W wieku 14 lat moja przyjaciółka popełniła samobójstwo, skoczyła z okna(7 piętro). Nie wiem co było przyczyną tak naprawdę, chodziły różne plotki, ale ja nie wierzę w plotki. Ona i jej rodzice wiedzą najlepiej co było przyczyną targnięcia sie na życie. Napisalam ,że była moją przyjaciólką, tak ale tak 2-3 miesiące przed jej śmiercią postanowiła znaleźć sobie inne towarzystwo, bardziej rozrywkowe chyba
 i nie miałam już z nią tak częstych kontaktów. No ale w tym samym dniu wieczorem chyba postanowila ona ( jej duch  
 )  odwiedzić mnie. Domyśliłam sie tego po tym jak z półki spadł koszyk pełen drobnych pieniążków, które zbierała moja młodsza siostra, a ona(koleżanka)  lubiła się nimi bawić jak wpadała do mnie. Sam z siebie koszyk raczej nie mógł spaść. Był głęboko postawiony na tej półce.
	
	
	
	
  dużo lepiej pasuje do tych opowieści  
Pamiętam jeszcze ... W wieku 14 lat moja przyjaciółka popełniła samobójstwo, skoczyła z okna(7 piętro). Nie wiem co było przyczyną tak naprawdę, chodziły różne plotki, ale ja nie wierzę w plotki. Ona i jej rodzice wiedzą najlepiej co było przyczyną targnięcia sie na życie. Napisalam ,że była moją przyjaciólką, tak ale tak 2-3 miesiące przed jej śmiercią postanowiła znaleźć sobie inne towarzystwo, bardziej rozrywkowe chyba
 i nie miałam już z nią tak częstych kontaktów. No ale w tym samym dniu wieczorem chyba postanowila ona ( jej duch  
 )  odwiedzić mnie. Domyśliłam sie tego po tym jak z półki spadł koszyk pełen drobnych pieniążków, które zbierała moja młodsza siostra, a ona(koleżanka)  lubiła się nimi bawić jak wpadała do mnie. Sam z siebie koszyk raczej nie mógł spaść. Był głęboko postawiony na tej półce.
	