27-01-2013, 15:02
Kociaki absolutnie nie przeszkadzają, żadne zwierzę.
Tylko trzeba uważać aby się nie dobrały do kart. 
Interpretuj SAM, karty to narzędzie podświadomości, ''mówią'' symboliką a symbolika się dzieli na indywidualną i społeczną tzn. ta społeczna to takie znaczenia jakie każdy zna np. serce = miłość, kielich = naczynie itp. itd. ale przede wszystkim karty mają mówić do Ciebie... widzisz wiele razy jest tak, że np. w pytanie o uczucia karta Kapłanki pokazuje skrywaną miłość a innym zimno i brak jakichkolwiek ciepłych uczuć - dlatego licz głównie na siebie, karty muszą same do cb przemawiać.
Ja się nigdy nie uczyłam znaczeń kart... one są na obrazkach.
Wyciągałam kartę i po prostu wiedziałam co to znaczy a jak przeczytałam interpretację to było podobnie albo tak samo - także interpretuj sam bo znaczenie kart to tak naprawdę sprawa indywidualna która się co prawda często pokrywa ze spojrzeniem społecznym ale jednak nie zawsze.
No i jedna karta ma czasem naprawdę dużo znaczeń.
Kluczową rolę gra tutaj Twoja intuicja.
Ogólnie na Twoje pytania już odpowiedziała alathea.
Tylko trzeba uważać aby się nie dobrały do kart. 
Interpretuj SAM, karty to narzędzie podświadomości, ''mówią'' symboliką a symbolika się dzieli na indywidualną i społeczną tzn. ta społeczna to takie znaczenia jakie każdy zna np. serce = miłość, kielich = naczynie itp. itd. ale przede wszystkim karty mają mówić do Ciebie... widzisz wiele razy jest tak, że np. w pytanie o uczucia karta Kapłanki pokazuje skrywaną miłość a innym zimno i brak jakichkolwiek ciepłych uczuć - dlatego licz głównie na siebie, karty muszą same do cb przemawiać.
Ja się nigdy nie uczyłam znaczeń kart... one są na obrazkach.
Wyciągałam kartę i po prostu wiedziałam co to znaczy a jak przeczytałam interpretację to było podobnie albo tak samo - także interpretuj sam bo znaczenie kart to tak naprawdę sprawa indywidualna która się co prawda często pokrywa ze spojrzeniem społecznym ale jednak nie zawsze.
No i jedna karta ma czasem naprawdę dużo znaczeń.
Kluczową rolę gra tutaj Twoja intuicja. Ogólnie na Twoje pytania już odpowiedziała alathea.
