04-03-2023, 23:28 
	
	
	
		Rzeszotarski Przemysław
Kap kap
Kap... kap...
Kapie kropla poganiając kroplę.
Odmierzając czas, który przeminął.
I doganiając ten, który się dopełnia.
Trochę bolało - żyletka nie była zbyt ostra.
Nikt nie zauważył...
	
	
Kap kap
Kap... kap...
Kapie kropla poganiając kroplę.
Odmierzając czas, który przeminął.
I doganiając ten, który się dopełnia.
Trochę bolało - żyletka nie była zbyt ostra.
Nikt nie zauważył...
