07-07-2019, 17:49
Mała weryfikacja i komentarz:
jestem obecnie w "Kole fortuny" i przyznam, że już teraz to jest dla mnie jazda bez trzymanki ( a to dopiero 2 lata). Dużo jest prawdy w tym co napisałaś. Z jednej strony chcę coś zmienić, z drugiej się boję, bo już tyle razy dostałam po d..ie, że nie mam sił na kolejne ciosy. Chciałoby się mieć rodzinę, ale strach przed kolejnym zranieniem jest silniejszy. Piszesz, że może mi życie przecieknąć przez palce, ja mam wrażenie, że to już się stało i na pewne sprawy nie ma już czasu.
Niemniej dziękuję za poświęcony czas i analizę, może jeszcze uda mi się zmienić coś, na co jeszcze jest czas.
Pozdrawiam serdecznie
jestem obecnie w "Kole fortuny" i przyznam, że już teraz to jest dla mnie jazda bez trzymanki ( a to dopiero 2 lata). Dużo jest prawdy w tym co napisałaś. Z jednej strony chcę coś zmienić, z drugiej się boję, bo już tyle razy dostałam po d..ie, że nie mam sił na kolejne ciosy. Chciałoby się mieć rodzinę, ale strach przed kolejnym zranieniem jest silniejszy. Piszesz, że może mi życie przecieknąć przez palce, ja mam wrażenie, że to już się stało i na pewne sprawy nie ma już czasu.
Niemniej dziękuję za poświęcony czas i analizę, może jeszcze uda mi się zmienić coś, na co jeszcze jest czas.
Pozdrawiam serdecznie
I'm standing, running, I'm back again...
Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie, Ci którzy naprawdę pasują do Twojego życia, pojawią się sami i zostaną!