22-11-2017, 21:30 
	
	
	
		U mnie to było parę tygodni "po" z tymi rzeczami zeby nie powiedzieć 2-3 miechy , nie brałem tego na serio,  byłem  dzieciakiem w wieku szkolnym...    U mnie tez jest zwyczaj chowania z tym co sie lubiło za życia...  Tak palił, zawsze potajemnie to był już nałóg, zegarek z lat 80tych elektronik zawsze przy nim dłubał. Ale nie przywiązywał wagi do niego pod koniec.
	
	
	
	
