21-02-2017, 20:21
Jednorożcu, dziękuję i przepraszam
Masz stuprocentową rację i zgadzam się w stu procentach co do mojego rozproszenia tutaj. (Chociaż nie wiem czy nie bardziej cieszę się z tego co napisałaś o wyszukiwaniu tematów bo teraz już w końcu wiem jak to wygląda i jak szukać a to mam nadzieję, połowa sukcesu
)
Jeśli zaś chodzi o często czy za często, hmmm, powiem szczerze że brak mi królików doświadczalnych
i to chyba moja największa bolączka obecnie
Bo o ile karta dnia czy zwyczajne wyciąganie kart dla zastanawianie się co znaczą i na co wskazują to fajna sprawa, to jednak nie zastąpi to konkretnych pytań i relacji między kartami. Tak więc ze swojej strony zdarza mi się wyszukiwać pytania innych osób co do interpretacji kart, analizować je po swojemu i dopiero później zaglądać co inni piszą o tych rozkładach.
Luks, nie przesadzajmy, że będę się kart pytać co mam zjeść na śniadanie bo to już faktycznie przesada. Nie będę przecież z każdą bzdurą biegła po karty
(chociaż fakt faktem, że najlepiej sprawdzalność swoich odczytów kart można sprawdzać na bzdurach hue hue hue)
Masz stuprocentową rację i zgadzam się w stu procentach co do mojego rozproszenia tutaj. (Chociaż nie wiem czy nie bardziej cieszę się z tego co napisałaś o wyszukiwaniu tematów bo teraz już w końcu wiem jak to wygląda i jak szukać a to mam nadzieję, połowa sukcesu
) Jeśli zaś chodzi o często czy za często, hmmm, powiem szczerze że brak mi królików doświadczalnych
i to chyba moja największa bolączka obecnie
Bo o ile karta dnia czy zwyczajne wyciąganie kart dla zastanawianie się co znaczą i na co wskazują to fajna sprawa, to jednak nie zastąpi to konkretnych pytań i relacji między kartami. Tak więc ze swojej strony zdarza mi się wyszukiwać pytania innych osób co do interpretacji kart, analizować je po swojemu i dopiero później zaglądać co inni piszą o tych rozkładach. Luks, nie przesadzajmy, że będę się kart pytać co mam zjeść na śniadanie bo to już faktycznie przesada. Nie będę przecież z każdą bzdurą biegła po karty
(chociaż fakt faktem, że najlepiej sprawdzalność swoich odczytów kart można sprawdzać na bzdurach hue hue hue)
