Nauka kart klasycznych

Ja również stawiam pierwsze kroki i też miewam takie rozterki. Natomiast zaczęłam od przyjrzenia się kartom i odkrycia jakie emocje we mnie budzi każdy z kolorów i każda z kart. Też naczytałam się całkiem sporo opracowań o znaczeniach kart, interpretacji i ich połączeniach. Wiedząc jak sprzeczne potrafią być opracowania, przyswoiłam jeden system znaczeń taki, który najbardziej pasuje do moich odczuć na temat danej karty i kolorów.
I tak przy pikach np. wyraźnie czuje chłód, pewien dystans, oddalenie, a przy treflach powagę, mądrość życiową, doświadczanie, trudności. Chociaż te kolory nie zawsze są negatywne, więc wspomniane oddalenie może w danym kontekście być odczytane jako coś dobrego, lepszego (oddalenie problemów) tak samo trefl zdobycie mądrości i doświadczenia życiowego.
Póki co odpowiadają mi znaczenia kart z książki "kiedy król pokocha damę" Uśmiech
Nie sprawdza mi się natomiast sposób nauki wyciągania każdego dnia rano jednej karty i na koniec sprawdzania czy jej interpretacja sprawdza się z przebiegiem danego dnia... chyba wolę zadawać konkretne pytanie na konkretnąsytuację
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości