Religia a karty. Czy tarot to grzech?

Dziś natknęłam się na taki oto artykuł: <!-- m --><a class="postlink" href="http://adonai.pl/zagrozenia/?id=33">http://adonai.pl/zagrozenia/?id=33</a><!-- m -->
Jest on stary, ale warty uwagi. Ponadto przeczytałam też komentarze pod artykułem <!-- m --><a class="postlink" href="http://finanse.wp.pl/kat,1013819,title,Nie-masz-pracy-Zostan-wrozka,wid,14942344,wiadomosc.html">http://finanse.wp.pl/kat,1013819,title, ... omosc.html</a><!-- m --> (też nie młody)
Czy ludzie rzeczywiście tak bardzo nie cierpią wróżek? Czy uważają je za opętane? Czy te osoby, które wróżą długo i siedzą w tym już jakiś czas, są opętane?Jakie są Wasze zdania?
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z tarotem, astrologią, ale nie czuję się zagrożona. Kiedy można i czy można stać się opętanym przez tarota? Znacie takie przypadki?

A co do tej nienawiści społeczeństwa, to czy przyznajecie się, że waszym hobby jest ezoteryka?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości