10-12-2012, 14:21 
	
	
	
		Krótko, zwięźle i na temat: prawo przyciągania działa  
	
	
	
	
	
	AllEyezOnMe napisał(a):Za myślą musi iść SZCZERA intencja, taka żeby ją aż w sercu czuć było..i więcej niż pewność tego co ma być..wtedy zaczyna się zabawa i włącza się magiaNiestety myśl i intencja, to nadal za mało, za tym musi iść DZIAŁANIE
Tarofides napisał(a):AllEyezOnMe napisał(a):Za myślą musi iść SZCZERA intencja, taka żeby ją aż w sercu czuć było..i więcej niż pewność tego co ma być..wtedy zaczyna się zabawa i włącza się magiaNiestety myśl i intencja, to nadal za mało, za tym musi iść DZIAŁANIE
  
	
  Trzeba się angażować i działać  
	
 
  
  Więc sukces i tak odniesie około 50% ludzi obojętnie o czym myślą po prostu są w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie    
	
 ale na brak zleceń nie narzekaj  
 
	
 
 
 
  tak można miałem tak parę razy  świat kreci się pod ciebie nie wykonujesz nic tylko świat wszystko robi dla ciebie , nie wiem co to było ale fajnie to  
 
  ale bardzo krótko  
 
	
 
	
	
 
 
 
	
  
   
  bo gdy wszystko jest nie tak jak chcemy, ciężko się poczuć szczęśliwym.
  tacy ludzie będą nas otaczać, gdy ludzie nas nie lubią, oszukują i złoszczą - to znaczy że sami źle czujemy (może strach, złość albo ból, utratę)
  mam nadzieję że mi się szybko uda  
 
 
 
  lepiej zauważyć - "ale dobrą kawę sobie piję, jaka smaczna" i tak się nią - nacieszyć. "Straciłam pracę", tu poczuć ulgę "no, ale znajdę nową"  
  Najpierw nastawić się pozytywnie  
  i z chęcią, i radością, i wiarą w to że się uda - dopiero działać, bo inaczej "działanie" może niedużo dać  
 
	
. Staram się o nim nie zapominać i mieć na uwadze, że działa także w tych sferach, w których byśmy nie chcieli. I że nie ma ono poczucia humoru. To jak w tym powiedzeniu "UWażaj o czym marzysz, bo może się spełnić." Prosta prawda, a jaka oczywista. Prawa przyciągania doświadczyłam w takich kwestiach, jak finanse, praca, związek
 na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że przyciągnęłam sobie wiele rzeczy z tych, które chciałam. Ale też było sporo tych, których nie chciałam. Np. mając może 5 lat wymyśliłam sobie, że chciałabym nosić okulary i może rok później już miałam swoje pierwsze. Dziś oczywiście bym tego nie chciała. Mając lat ponad 20, zdając po raz n-ty egzamin na prawo jazdy, czekałam w poczekalni. W pewnym momencie weszła do niej po skończonym egzaminie uradowana dziewczyna, niosąc świstek papieru i krzycząc zdałam!
 Wyobraziłam sobie, że za chwilę ja tak wejdę, uradowana, w poczuciu triumfu, wiecie, taka 6 buław
 hihihi no i tak było, godzinę póżniej robiłam to samo co ona. Gdzie poprzednio nawet ani razu z placu mi się nie udało wyjechać, hehe
 dużo tego
	Seweryn1974 napisał(a):przemyślenia na temat: jak powiązać podświadomość i myślenie pozytywne ze zdarzeniami zewnętrznymi i intencjami innych ludzi.Jedna teoria mówi ze to kara za coś złego co robimy cały czas
 ale z drugiej strony jak jesteś " wolny " to unikaj ich 
   Lub po prostu trzeba zwie-krzyc częstotliwość myślenie i po prostu coś sobie wmówić z punktu nauki do 3 god powinno to się pojawić w formie iluzje ze faktycznie to jest lub nie ma  i zresztą wzrok tez mamy kiepski jak dobrze biedzisz mrugał oczami to polowa rzeczy znika i nawet ludzi możesz nie widzieć i nie dostrzegać to jest udowodniono naukowo ze widzimy tylko to co chcemy lub  to co musimy i dużo rzeczy nam umyka   
 
  jak mózg można oszukać tak szybko Mystic napisał(a):Jedna teoria mówi ze to kara za coś złego co robimy cały czasSeweryn1974 napisał(a):przemyślenia na temat: jak powiązać podświadomość i myślenie pozytywne ze zdarzeniami zewnętrznymi i intencjami innych ludzi.
 ale z drugiej strony jak jesteś " wolny " to unikaj ich 
   Lub po prostu trzeba zwie-krzyc częstotliwość myślenie i po prostu coś sobie wmówić z punktu nauki do 3 god powinno to się pojawić w formie iluzje ze faktycznie to jest lub nie ma  i zresztą wzrok tez mamy kiepski jak dobrze biedzisz mrugał oczami to polowa rzeczy znika i nawet ludzi możesz nie widzieć i nie dostrzegać to jest udowodniono naukowo ze widzimy tylko to co chcemy lub  to co musimy i dużo rzeczy nam umyka   
 
  jak mózg można oszukać tak szybko Seweryn1974 napisał(a):ale właśnie o to pytam: jak ma się owa intensywność myśli do realizacji celu? Czyli wygrywa ten, kto intensywniej myśli?nie dokładnie o to pytasz zapomniałeś o tym
Seweryn1974 napisał(a):ze zdarzeniami zewnętrznymi i intencjami innych ludzi.Mamy np . cel


 i tu na pomoc przychodzi prawidłowa praca nad mózgiem i wmawiania jemu ale to tez trzeba umieć jak mamy dno a wmówisz ze masz owe auto i szczęście to pewnego dnia obudzi się    z zapytanie gdzie ja zaparkowałem swoje porsche i by go miałeś tylko po minucie przypominasz ze masz 1 zł  to są , myśli stałe  , gramy w lotto i mówimy ze wygramy ale kolega pyta co robimy jutro my odpowiadamy idziemy do pracy  
  a prawe wygrałeś  
 
 bogatemu i byk .......