Boski Tarot u Hazar

Chyba jestem przebodźcowana.
Co prawda może tak być, że odgradza was może szklany ekran, ale wszystko będzie zmierzać by wyjść z tej przestrzeni i spotkać się w realu."
Czy poznam kogoś przez internet?
Odpowiedz

Tak, bardzo prawdopodobne, bo pokazaliście się za szklanymi taflami.

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Droga Hazar, popełniłam gafę - podałam zły dzień urodzin osoby, w intencji której pytałam o ostatnie wróżby  (pomyliłam się o jeden dzień)  Smutny Dopiero teraz się zorientowałam znajdując stare życzenia urodzinowe.
Czy to jakkolwiek wpływa na wróżby, które stawiałaś?
Odpowiedz

Witaj

Nie, data urodzin nie ma dla mnie żadnego znaczenia.

Odpowiadam po Energi pytania, czyli tak naprawdę bez znaczenia są nawet słowa które użyjesz. 
Najważniejsza jest Energia którą wkładasz w ich napisanie. 
Czyli impuls elektryczny wysłany z twojej Istoty Szarej do palców, przełożony na ruch po klawiaturze. 
Reszta to tylko ozdobniki Oczko 

Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dziękuję Hazar za wyjaśnienie  Kwiatek
Odpowiedz

Witam, 
Moje życie jest bardzo smutne, nie mogę wyzbyć się depresji przez co mi się stało chciałam to naprawić tzn żeby moi rodzice przestali handlować narkotykami a mieli wszystko a było im mało i zabili mnie pigułka gwałtu żebym ich nie sprzedała bo ja byłam reklama przyjaciele chcieli pomóc i tak się to skończyło 
Ale chodzi o inną rzecz. 
W 2016 roku poznałam Mariusza byłam bardzo szczęśliwa że w koncu ułoże sobie życie bo już byłam samotna matka. Ale niestety nie mogłam mu opowiedzieć co mi się stało bo zostałam znowu czymś przytruta dopiero teraz moje serce się otworzyło. 
Ale do tej pory zrozumiałam że dalej nic nie wyszło. 
Mam dwie córki 17 i 6 z moim obecnym partnerem, jestem bardzo szczęśliwa i dumna z nich chciałabym jak najlepiej dla nich. 
Ale odkąd urodziłam Oliwkę myślałam że uda się z następnym. 
Ale w życiu mojego partnera też nie było dobrze przegapiliśmy pierwsza ciążę musiałam pujsc na zabieg i po tym zaszłam w ciążę z Oliwka, chcieliśmy się żenić ale jego brat nas poprosił żebyśmy poczekali na nich. 
Teraz oni mają dziecko o ślubie nie chcą słyszeć a nam nic nie wychodzi zwłaszcza mi i z pracą i z ludźmi bo wciąż wypominają mi moich rodziców miałam szansę uciec ale musiałabym ta starsza córkę zostawić.
Moje pytanie jest takie czy jest jakaś szansa żebyśmy znowu dostali szansę od Boga dostali dziecko i wzięli ślub jak ludzie. 
Czy nasze partnerstwo jest w rozpadzie i to koniec będziemy musieli sobie odpuścić. 
Nie wiem co z moim partnerem ciągle źle się czuje nie wiem co mi się stało z brzuchem. 
Jestem w rozsypce boję się o niego dzieci i o wszystko. 
Czy uda mi się coś w życiu zmienić. 
Zapisałam się do szkoły ale brak mi sił i wszystkiego. 
Proszę o pomoc bardzo
Mam na imię Aneta ur. 09.10.1986.
Odpowiedz

Witaj Tygrys 


Pytania : czy jest jakaś szansa żebyśmy znowu dostali szansę od Boga dostali dziecko i wzięli ślub jak ludzie. 
Sąd Ostateczny - Szansa na dziecko jest ale ślubu nie będzie. Prędzej niż do ołtarza pójdziecie w swoje strony. 

Czy nasze partnerstwo jest w rozpadzie i to koniec będziemy musieli sobie odpuścić. 
IX Pustelnik - Tak rozkład już nastąpił, ale to był bardzo powolny proces i można było reagować. Niestety nikt tego nie zrobił. Teraz to już każdy liczy na łut szczęścia, tylko dla siebie.

Nie wiem co z moim partnerem ciągle źle się czuje
2 kielichy - Ale tylko przy Tobie. Pokazuje się że jest ktoś kto go wspiera i pociesza. Znalazła się jakaś bratnia dusza która go rozumie.

nie wiem co mi się stało z brzuchem. 
XIX Słońce  - Idź do lekarz i poproś o skierowanie na USG i tomograf. Potraktuj sprawę priorytetowo.
 
Czy uda mi się coś w życiu zmienić.
XXI Świat - Tak, bez problemu, kończysz jeden z wielu etapów życiowych. Za chwilę rozpoczniesz następny. 


Zadbaj o zdrowie, to jet teraz najważniejsze.

Wszystkiego dobrego
Hazar.

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dziękuję za szybką odpowiedź
Odpowiedz

Czy mogę prosić o jeszcze jeden rozkład? 
Czuje, że nasze rozstanie w formie, które było to podstęp i on ma inną kobietę. Czy karty to mogą potwierdzić? 
Jest dla mnie sztucznie miły pisze, pomaga ale trzyma dystans. Mocno próbuje odejść na swoich zasadach. 
Odbieram na dniach od niego resztę rzeczy ale połączyłam kropki i chciałam dopytać czy powodem naszego rozstania była tak na prawdę inna kobieta czy tylko wypalenie ? Połączyłam sobie wątki ostatnich zdarzeń i nie daje mi to spokoju, a on się przecież do tego nie przyzna, że to wszystko stało się po to by mógł z nią być. 
Chcę wiedzieć czy będzie próbował się mimo wszystko potem ze mną kontaktować. 
To nie nasze pierwsze rozstanie. Zawsze mówił, że się wypalił a teraz uważam, że zwyczajnie nie wychodziły mu nowe relacje które budował za moimi plecami. 
Wracał do mnie, bo byłam opcją zapasową, która zawsze wybacza a ja mu wierzyłam, że coś do niego dotarło i niestety znowu znalazłam się w sytuacji której nie rozumiem.
Odpowiedz

Witaj Laluna 


Pytanie: czy powodem naszego rozstania była tak na prawdę inna kobieta czy tylko wypalenie ?
Rycerz kielichów - Ani wypalenie ani kobieta. Tam jest dużo emocji, ale nawet On nie potrafi ich nazwać czy prawidłowo zidentyfikować. 
Musi znaleźć sens swojego życia w emocjonalnym oceanie.
I trzeba mu na to pozwolić 

czy będzie próbował się mimo wszystko potem ze mną kontaktować. 
XI Sprawiedliwość - Może tak być, ale tak jakby z musu. 
Będzie czuł przymus, ale głowa będzie się cały czas odwracać od ciebie. 
Pojawi się bo umowy i obietnice jeszcze się nie wypełniły i dopóki się nie zamknął może wracać jak bumerang.


Wszystkiego Dobrego 
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

* co mnie czeka w pracy. Dam radę? 
9 Kielichów, Król Monet - W pracy powinno być lekko i przyjemnie, ale pamiętaj że takie nastroje nie wprowadza się środkami odurzająco-wspomagającymi a zdrowym podejściem i "powołaniem" do opieki nad słabszymi. 
Dasz sobie radę, jesteś dobrze przygotowana, masz wiedzę i wiesz jak ją użyć, więc w twoim przypadku wystarczy się dobrze wysypiać. 

Witaj, 
Prace zaczelam na początku października. 
Nie daje sobie rady w tej pracy na tym oddziale, wogole w tym szpitalu jest ciezko, nie ma czasu na naukę zawodu, boje sie ze moge stracic swoj pin, numer na ktory pracowalam 3 lata, rzucili mnie na głęboka wodę gdzie nie umiem pływać i tonę. Zal mi tych moich pacjentow ze nie jestem w stanie dać im odpowiedniej opieki i moich wspolpracownikow, i nie wiem jak mam dać radę chociaz te 6 miesięcy zeby moc zmienic miejsce pracy na inne. Przeraza mnie każdy dzien tam   Załamka
Oby kiedyś zaświeciło słońce...

Blue
Odpowiedz

Zaświeci Oczko 

To że jest trudno świadczy tylko o tym, że zdobywasz nowe doświadczenia. Przekładasz wyuczoną wiedzę na działania które czuje twoje ciało. 
Ono zwyczajnie musi się w tym odnaleźć jak jajko w mące. Inaczej nie powstanie ciasto.
Nie skupiaj się na sobie, nie ma znaczenia, że ty niczego nie zobaczysz, czy nieświadomie pomniejszysz efekty swojej pracy. 
Najważniejsze jest, że inni dostrzegą i doświadczą. 

Do wszystkiego potrzebny jest czas i dopóki tego nie zrozumiesz będziesz niepotrzebnie narzekać i szukać negatywów. 
Zwyczajnie daj sobie czas.

Wszystkiego dobrego 
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości