Piramida życia - Luks
#1

Wibracja dnia = 6
Wibracja miesiąca = 1
Wibracja roku = 19/10/1
Droga życia = 8

-------2
-------5
---7-----7
1----- 6------1
----5---- 5/0
------- 0/5

Cykle:
1 - Formujący (do ~28 r.ż.): miesiąc = 1.
CYKL wibracja 1:
Cykl Formujący: Nauka niezależności, liczenia na samego siebie. Należy określić własną indywidualność tzn. rozpoznać swój potencjał i rozwijać go. Odkryć naszą unikalność, czyli to, co mamy niepowtarzalnego, czego nie ma nikt inny. Nauczyć się na tym opierać w każdej sytuacji. Zrozumieć, że poziom rozwoju, jaki można osiągnąć (a więc także pozycja społeczna) przychodzi w wyniku osobistego wysiłku, talentu i pracy. Dostrzec, że każdy jest niezbędny w swej inności, a więc że rywalizacja nie ma sensu. Nie należy zanadto liczyć na poparcie rodziny.
negatywnie: może się wyrazić w osamotnieniu, trudnym dzieciństwie, problemach z ojcem lub bratem.
rodzice: powinni pomóc dziecku rozwinąć jego specyficzne talenty, pozwolić mu zbudować niezależność dopuszczając jego pomyłki, by mógł się na nich uczyć, a jednocześnie zapewnić mu podporę psychiczną w samodzielnym pokonywaniu tych trudności. Unikać tworzenia hierarchii w stosunkach rodzinnych.
źr <!-- m --><a class="postlink" href="http://szark.info/energia_cykli.html">http://szark.info/energia_cykli.html</a><!-- m -->
Zgadza się, jestem jedynakiem i cały mój rozwój był silnie zindywidualizowany. Z rodziną utrzymuje słaby kontakt. Co do negatywnej realizacji też się zgadza - osamotnienie i problemy z ojcem.

2 - Twórczy / Produktywny (28-59): dzień = 6
Cykl Produktywny Okres obowiązków rodzinnych i zawodowych, a także społecznych. Sprzyja rodzinie i miłości. Nauka umiejętności adaptacji, akceptacji ludzi i sytuacji takimi, jakimi są. Poczucie bezpieczeństwa. Pozytywny kierunek kariery zawodowej. Sukces w dziedzinach artystycznych.
lekcja: zaakceptować wszelkie przyjęte na siebie zobowiązania i wywiązać się z nich, nauczyć się tolerancji, rezygnując z nadmiernych wymagań wobec siebie i wobec innych. Nie narzucać własnych poglądów ani wzorców postępowania. Nie planować z góry rozwiązań ani swego stosunku do ludzi lub do sytuacji. Nie dać się sterować presją społeczną, zwyczajową czy religijną. Pracować nad zrozumieniem siebie samego i własnych potrzeb.
negatywnie: problemy rodzinne: nadmiar obowiązków, konflikty, niebezpieczeństwo rozwodu lub separacji, błędy w wyborze drogi zawodowej.
źródło jw

3 - Żniwny (60-do końca): rok = 1
Cykl Żniwny Aktywne życie, rzadkie chwile odpoczynku. Możliwość wyboru nowego kierunku w życiu osobistym lub pracy. Spóźniony awans. Niezależność.
negatywnie: dużo wysiłku, mało konkretnych rezultatów. Brak pomocy i podpory. Źle znoszona samotność.


Po cyklach widać, że początek i koniec życia to "kierunek: indywidualizm", a środek bardziej społeczny, ciekawe. Jeszcze ciekawsze, że ta 6 ma sie realizować poprzez 7, 5 i 2 w punktach zwrotnych.

Punkty zwrotne:
1. (36-8 = 28 r.ż.) dzień + miesiąc = 7
2. (29-37) dzień + rok = 7/25
PZ1 Od dziecka postawiony bedziesz w obliczu samotnosci lub koniecznosci odsuniecia sie w cien i obserwacji. Dobrze i chetnie bedziesz sie uczyl, ale bedziesz zamkniety w sobie. Uczyl sie bedziesz samodzielnosci. Rodzice powinni zlagodzic surowosc twego wychowania, gdyz moze to prowadzic do kompleksow, niesmialosci lub problemow zdrowotnych. Okre dojrzewania moze byc trudny. Pierwsze doswiadczenia milosne przyniosna rozczarowanie.

PZ2,3 Nastapia zmiany wewnetrzne. Osiagniesz nowy sposob widzenia i rozumienia swiata. Potrzebowal bedziesz zdobywac wiedze, zmienia sie twoje zainteresowania. Zerwiesz ze starym sposobem zycia lub zakonczysz jakis zwiazek uczuciowy lub przyjacielski. Mozesz miec problemy zdrowotne lub materialne. Malzenstwo powinienes zawierac z duza ostroznoscia (lub dac sobie spokoj). Korzystne beda podroze.

W punkatch zwrotnych widać realizację poprzez refleksję w samotności. Póki co, prawda. Cichy obserwator, zamkniety w sobie, dobry uczeń, później student. Pierwsze doświadczenia miłosne były bardzo wielkim rozczarowaniem. Wow jestem pod wrażeniem. Jak widać taki styl realizacji ma potrwać dłuuugo.

3. (38-46) PZ1 + PZ2 = 5/14
PZ2,3 Czeka cie okres zmian, ktore beda stymulowac rozwoj. Bedziesz musial zaakceptowac te zmiennosc zycia i jego warunkow. Powinienes ksztaltowac swoje zdolosci adaptacyjne i tolerancje, zwroc uwage na nadmierna impulsywnosc i nieostroznosc, nie ulegac pasji nieustannego "uzywania zycia"-czyli ciaglej konsumpcji w celu zaspokajania zmyslow, starac sie odrozniac wiedze nabyta, zewnetrzna, ktora pomaga blyszczec, od wiedzy wewnetrznej, niosacej Prawde i zrozumienie, ktora przejawia sie w pozornie nic nie znaczacych sygnalach z podswiadomosci.
Czyli około 40-tki będę potrzebował zmian, o rany x) Co ciekawe 5 są też w wyzwaniach, a więc to będzie raczej zmaganie się ze zmianami.

4. (47 - koniec) miesiąc + rok = 2/20
Pz4 Zapowiada się spokojny koniec życia poświęcony współpracy z innymi Akcent położony na przyjażń współobecność Wzrośnie wpływ kobiet pojawią sie nowe pasje Możesz ponieś straty materialne.
Czyli na koniec realizacja poprzez współpracę. Trochę się gryzie z 1 z cyklu żniwnego, choć pasuje bardzo do 6 z twórczego.

Wyzwania:
1. (do 40) miesiąc - dzień (lub na odwrót) = 5
2. 2 cykl - 1 cykl(ale bez sensu bo to to samo co 1) = 5; miesiac - rok = 0
3. różnica wyzwań 5-0 = 5

Skłonność do nieumiarkowania. Ustatkowanie może okazać się najpoważniejszym problemem. Trzeba koniecznie skoncentrować swoją energię. Większe zainteresowanie otoczeniem i światem też jest wskazane. Wniosek: Unikać przesady, stronić od ekscesów, starać się zapanować nad niestałością własnych nastrojów i poglądów, z wolności korzystać tak, by inni z tej racji nie byli pokrzywdzeni. Jean-Daniel Fermier
Czyli całe życie pełne zmian, braku umiaru i stabilności. Ciężka sprawa do przepracowania. Co więcej, zrobiłem sobie jeszcze zestawienie imion i nazwisk, suma z imienia i nazwiska wyszła 5, a ze wszystkim imion i nazwiska też 5, czyli cele życiowe ponownie określa niestabilna 5. Hm, to też liczba wolności.

Będę wdzięczny za Wasze interpretacje i sugestie UśmiechUśmiechUśmiech

Cytaty pochodzą ze strony <!-- m --><a class="postlink" href="http://szark.info/main.html">http://szark.info/main.html</a><!-- m -->.
Odpowiedz
#2

Luks, jeżeli chcesz, mogę dorzucić od siebie kilka uwag, ale niezbędna jest dla mnie pełna data urodzenia, z możliwością policzenia sobie podwibracji. Możesz wysłać na PW, chociaż musiałbyś liczyć się z tym, że te podwibracje pojawią się w opisie.
Odpowiedz
#3

OK, co mi tam, wysłałem na pw, ale to też nie jakaś tajemnica Uśmiech
Odpowiedz
#4

Sporo w Twojej numerologii niezależności i indywidualizmu, które trafnie wypunktowałeś: 8-ka z Drogi Życia, 7-ka w następujących po sobie Punktach Zwrotnych, w tym zwłaszcza w pierwszym, jako tzw. Klucz Wcielenia, wszystko to wzmacniają 1-ki w cyklach i obecne w portrecie 5-ki.

To, do czego bardzo znacząco „namawia” Cię Twoja numerologia to rozwój poprzez nowe, w tym zwłaszcza nowe miejsca, inny region, inną kulturę – 7-ka wspiera poszerzanie horyzontów, wzbogaca myślenie w zakresie idei, abstrakcji. W Twoim przypadku bardzo ważne są papiery – tzn. wszelkiego rodzaju dyplomy, kursy, uprawnienia. Masz szansę osiągnąć wiele tam, gdzie wymagana jest tzw. specjalizacja – raczej odradzałabym, patrząc po Twojej numerologii , zawody czysto praktyczne, związane z samym nabyciem warsztatu, umiejętności. 7-ka ma ambicję wynieść to, w czym bierze udział, do rangi sztuki lub poczuć prestiż tego, co wykonuje. Najlepiej coś, co wcale nie jest łatwo dostępne dla każdego. Upór, dążenie, mobilizacja na celu w Twoim przypadku mają szansę zostać zwieńczone sukcesem – o ile rzeczywiście cel będzie dla Ciebie najważniejszy i będziesz umiał po pierwsze określić swoje marzenia, po drugie skupić się na dążeniu w ich realizacji.

7-ka daje prawo do zatracenia z oczu innych ludzi na rzecz realizowania własnej ambicji. Dobrze ją wykorzystać do rozwijania swojego intelektu, poznawania i rozumienia świata, pchania się tam, gdzie potrzebna jest dyscyplina umysłu, dobre „ogarnianie danych”, umysłowa konfrontacja ze światem. Mocno akcentowana 7-ka, zwłaszcza w 1PZ, potrafi także „wyrwać” nie tylko z miejsca, kraju, rzucić w nowe, ale daje także potencjał do wskoczenia w inny pułap – np. w inny status materialny niż ten, którym dysponowali nasi przodkowie (aczkolwiek to oczywiście może działać w obie strony, to również bolesne, samotne upadki).

Słabością 7-ki są oczywiście związki... Dzieje się tak z tego względu, że 7-ka generuje powikłane, nieczytelne zachowania między ludźmi, utrudnia nawiązanie prostego, jednoznacznego kontaktu, utrudnia nazywanie po imieniu doświadczanych stanów emocjonalnych. W Twoim przypadku 7-ka stoi obok silnej 6 z 24 i 8 z 26, co może skutkować charakterem przede wszystkim nieskłonnym do ustępstw, w konfliktach zaciętym w swoim zdaniu, chociaż także rzeczowym i stanowczym. Bardzo wysoko, w 4 PZ masz 2-kę, która znacząco rezonuje z 6-ką i 8-ką.
Taki układ może sprowadzać się do tego, że sam możesz odbierać się jako osobę bardzo wrażliwą, szukającą bliskości, zrozumienia, wręcz partnerstwa idealnego. 8-ka i 6-ka to wibracje bardzo rodzinne, opiekuńcze. Podobnie 2-ka. Wewnętrznie potrzebujesz, poszukujesz tego emocjonalnego dopełnienia. Układy na flirt i zabawę to raczej nie dla Ciebie. Układ 2-ki przy 7-kach jeszcze silniej wzmacnia odczuwanie wewnętrzne, wrażliwość, przeżywanie. Wzmacnia, ale niestety nie ułatwia wyrażania tego wszystkiego.

W rezultacie taki układ może owocować pewną sprzecznością między wewnętrznie, głęboko odczuwaną potrzebą miłości totalnej i pełnej, z drugiej strony trudną, ściskającą emocje 7-ką. Może to prowadzić do błędnej oceny ludzi, poszukiwań ideału i następujących rozczarowań. Może także utrudniać przełożenie tego, co doświadczane wewnętrznie na słowa: druga osoba może nie mieć bladego pojęcia o Twoich odczuciach, co Cię drażni, jak ją odbierasz.

Teoretycznie 6-ka i 8-ka to karty mocnej, jednoznacznej komunikacji, ale te wibracje mają tendencję traktować rzeczy jako oczywiste – nie lubią rozdrabniać się opowieściami o uczuciach, wzdychania i nadmiernego pietyzmu w romantycznych gestach.

Podsumowując to wszystko razem – istnieje pewien rozdźwięk między wewnętrznym przeżywaniem a zewnętrzną ekspresją. Zewnętrznie bardziej możesz jawić się jako opanowany, zamknięty, zdystansowany, rzeczowy, ambitny. Wewnętrznie – potrzebujesz silnej więzi z kimś Ci bliskim i drogim, mówiąc metaforycznie to takie pielęgnowanie w sobie wspomnienia kogoś, kogo nawet się nie zna. Tęsknota nie wiadomo do końca za kim.

Z 8-ką z drogi życia, 6-ką z dnia masz bardzo niewielkie szanse, aby nie poznać kobiety, z którą stworzysz tzw. poważny związek Uśmiech Te wibracje wręcz „nakazują” zostać ojcem, dlatego pilnuj się, żeby przypadkiem los za Ciebie nie zaplanował Ci rodziny Oczko

Patrząc wyłącznie po Twoich cyferkach, odradzałabym wiązanie się z kobietami, mającymi w portrecie numerologicznym dużo 2-ek czy 4-ek (dużo, czyli więcej niż w jednym miejscu), zwłaszcza z dnia, klucza wcielenia, drogi życia – emocjonalność, dążenie do bliskości, „jedzenie z jednej miski, chodzenie w jednej koszuli” mogą zamęczyć Twoje 7-ki i 1-ki. Wibracje, które mogą ułatwiać Ci partnerstwo to wibracje niezależne – podobnie jak Twoje – czyli np. sporo w portrecie 1-ek, 8-ek, 7-ek.

Z ludźmi najlepiej układa Ci się wtedy, kiedy Cię słuchają (autorytarne, wiedzące wszystko najlepiej 6-ka i 8-ka) i wtedy, kiedy są daleko (specyfika dalekowzrocznej, analitycznej 7-ki). Lubisz robić po swojemu, nie przepadasz, kiedy ktoś za Ciebie chce Ci poukładać życie, czy w życiu...

Napomknąłeś o problemach z ojcem – można to przypisać również silnemu działaniu 5-ki na minusie, z obecną 1-ką w pierwszym cyklu. 5-ka jako lekcja może przynosić wydarzenia, które odbieramy jako zamach na naszą wolność, niezależność – dlatego też często sygnalizują obecność przemocy w domu rodzinnym czy partnerstwie.

Mimo wszystko te 5-ki wspierają niezależne 7-ki, 1-ki w podboju szerokiego świata. Dobrze nawiązywać kontakty z przeróżnymi ludźmi, szukać możliwości podróżowania i przemieszczania się. Ruch i nowe, nowe... W tym wspiera Cię numerologia.

Trochę przybliżając wydźwięk niektórych wibracji, w systemie Tarota 7-ka bardzo silnie kojarzy mi się z kolorem Mieczy, zwłaszcza z 6 Mieczy. W 6-tce Mieczy są i podróże, i żywioł intelektu. 5-ce z kolei blisko do koloru Buław, widzę w niej trochę 5 Buław, trochę 3 Buław – niespokojne, potrzebują ruchu. Oczywiście te przełożenia są tylko częściowe.

Na zamknięcie dodam, że 8-ka z drogi życia, 6 z 24, 1-ki to mocne wibracje. Źle znoszą słabość, brak kierunku – lubią brać ster w ręce i stawać na czele, by prowadzić innych. Staraj się działać w zgodzie z ich charakterem, a na pewno będą sprzyjały . Jednocześnie pamiętaj, aby do innych ludzi nie podchodzić nadmiernie surowo, krytycznie, oceniająco, pilnuj się, czy nie stajesz się zbyt drażliwy na własnym punkcie Uśmiech Masz głęboko w środku schowaną wyrozumiałą dwójkę, korzystaj z niej czasem, aby relacje z innymi nie stały się zbyt formalne, napięte, chłodne. Z drugiej strony pracuj nad tym, aby te zewnętrzne wibracje – „wiem wszystko najlepiej” 6-ki , „będzie jak ja zadecyduję” 8-ki, a także „mam cię w nosie, i tak mnie nie rozumiesz” 7-ki nie stały się pancerzem, wiążąc wrażliwość i nie pozwalając jej przebić się na zewnątrz. Oczywiście 6ka, 8ka znacznie lepiej wyrażają uczucia, troskę poprzez czyny, nie słowa, ale czasem mówienie, a szczególnie otwartość na słuchanie, są również potrzebne.

Oczywiście, nie musisz utożsamiać się ze wszystkim, co napisałam – jest to możliwa, ale na pewno nie jedyna realizacja tych wibracji. Wszystkiego dobrego.
Odpowiedz
#5

Le Stelle, ten opis aż mnie wbił w siedzenie, jest w nim bardzo dużo prawdy, a jednocześnie nie zauważyłem niczego, co możnaby uznać za nieprawdę.
Zdecydowanie czuję potrzebę zmiany miejsca i środowiska, ale na razie jestem jeszcze trzymany przez pewne sprawy. Myślę jednak, że w pewnym momencie ta bariera pęknie.
Bardzo ciekawe jest to co napisałaś o kwestiach zawodowych. Teraz rozumiem, że muszę być bardziej uparty i nie poddawać się łatwo rezygnacji. Zwrócę uwagę na swoje marzenia, akurat jestem w trakcie powrotu na wcześniej wybraną (i porzuconą) ścieżkę, więc może pójdę zgodnie ze swoim powołaniem.
Uczuciowo tak jest... ciepłe wnętrze, lodowata powierzchowność. Ale myślę też, że oba aspekty są prawdziwe - potrzebuje zarówno bliskości jak i dystansu. Na razie wibracje nie zmuszają mnie do zakładania rodziny, ale kto wie, może któregoś dnia...
Co do odniesień tarotowych - nawet lubię energię 6 mieczy, ale 5 buław się trochę obawiam, nie lubię bezpośredniej rywalizacji. Domyślam się, że to jest właśnie kwestia do przepracowania. Te 5 mogą również mówić o moim strachu przed zmianami. Niby najpierw chcę zmian, zaczynam iść w tym kierunku, a potem się wycofuję. Tu jest problem na linii aktywnego (3 buław) działania.

Bardzo Ci dziękuję za tak obszerny opis i porady Buźki Buźki Buźki
Odpowiedz
#6

Dopiero teraz zauważyłam, że napisałam o 6-ce i 8-ce, że to karty... Lol

5-kę porównałam do 5-ki Buław, ale nie ze względu na rywalizację. Rywalizację można odnaleźć w każdej wibracji, albo inaczej - żadna wibracja nie "zmusza" do rywalizacji, niektóre w sposób właściwy sobie do niej prowadzą. Ambicja i zaciętość 7-ki także może prowadzić do zimnej, wyrachowanej rywalizacji zawodowej, 1-ki potrzeba bycia pierwszym, stawiania siebie, swojej racji na pierwszym miejscu również itd. Wszystkie "silne" wibracje mają w sobie potencjał rywalizowania - nie pojawia się raczej po prostu przy "łagodnych" wibracjach, jak przyjacielska 2-ka, czy roześmiana 3-ka. 6-ka też raczej nie rywalizuje, ona po prostu czuje się odpowiedzialna za wszystko.

Energią 5-ki rządzi dynamika, i w tym sensie porównałam ją do 5 Buław, jako że ta karta także jest kartą pewnego chaosu, zamieszania. 5-ka nie usiedzi w miejscu, lubi przygodę, aktywność, dużo zamieszania, dużo ruchu, głośno, hałaśliwie, wśród innych lub wśród czegoś, co jest dynamiczne Uśmiech 5 Buław często pokazuje krótkie, spontaniczne wycieczki, podróże, skoczyć tu czy tam - takie skoki i wyskoki leżą w naturze 5-ki numerologicznej. Dlatego 5-ka numerologiczna potrzebuje przestrzeni, fatalnie czuje się w warunkach stagnacji, nadmiernej przewidywalności. 5-ka to tzw. czysty żywioł. Tyle teoretycznie.

U Ciebie 5-ka nie ma szansy uwypuklić się w pełnym kształcie, raz że jest jednak podwojona jako lekcja, dwa, że występuje w 3PZ, którego wpływ słabiej zaznacza się w całości piramidy. U Ciebie 5-ka przyjmuje kształt raczej negatywny, ponieważ nawet w tym 3 PZ występuje jako 5 z 14, wibracji tzw. karmy wolności. Ja taką 5-kę widzę jako dynamikę dążącą do rozbicia tego, co uporządkowane, przewidywalne, przebicia się przez pewne granice, panujące standardy, własne ograniczenia, własne zasady wewnętrzne - aspekt, sposób realizacji może być przeróżny. Może wibrować pozytywnie, dając impet, odwagę, przebicie do uwolnienia się z czegoś, co ograniczało - ale jest to uwalnianie się poprzez rewolucje, nie poprzez stopniową, harmonijną zmianę. Często niestety potrafi uwięzić dynamikę 5-ki, przywiązać ją do czegoś i wyzyskiwać jej energię, nie dając jej szczęścia czy radości. 14-ka często daje nałogi, potrzebę spróbowania, wsadzenie palca w ognisko, na własnej skórze przekonania się, jak to jest. 14-ka to także niekiedy nieumiejętność rzetelnej oceny własnych możliwości, wyczuwania, co jeszcze można, co już nie. Tak czy inaczej, to zawsze balansowanie na granicy lub w jej pobliżu. Czasami dlatego, że te granice są tak ciasne, że 5-ka pragnie tylko jednego - uwolnić się, wyzwolić. Czasami dlatego, że z własnej ciekawości pragnie sprawdzić, co za tą granicą leży.

5-ka na minusie to sygnał, że chcę tego ruchu, pragnę doświadczać wolności 5-ki, jej energetyczności, elektryczności, jej adrenaliny, odwagi do przygód - ale coś mnie blokuje, ta energia w jakiś sposób jest zaburzona. Jeżeli mówimy o przepracowywaniu czegokolwiek, to nie szłabym w stronę skupiania się na rywalizacji - chociaż owszem, ta niewątpliwie życiowo jest wyzwaniem dla wielu z nas Oczko niejednokrotnie trudno jej uniknąć - ale właśnie na poszukiwaniu konstruktywnego uwolnienia energii zaburzonej 5-ki z wykorzystaniem "czołowych" wibracji portretu, które pomagają w kreacji siebie w świecie, w Twoim przypadku: 8-ki z 26 czy 6-ki z 24 (Klucz wcielenia jest także znaczący, ale to bardziej cel niż „ramy”, w jakich możemy się „uzewnętrzniać w świecie”). Nie chcę tutaj ograniczać wymiarów tych wibracji do konkretnych, możliwych znaczeń. Proces dążenia i nieustannej przemiany towarzyszy nam przez całe życie – w różnych jego momentach, w różnych sytuacjach każda z wibracji może manifestować się w szczególny, pozornie odmienny sposób – jako pojawiająca się okoliczność, jako możliwość, jako rezultat wewnętrznego parcia na coś, jako „przypadek”, jako „role”, które przydziela nam los Oczko

W negatywie układ 5-ki w lekcji przy 8/26 i 6/24 mógłby realizować się stawianiem na swoim poprzez dominację, im bardziej jednostka chce być wolna, tym więcej na jej głowie odpowiedzialności, zobowiązań, które stanowią obciążenie, a które chce przełamać walką o autorytet, szukając swojego miejsca w pewnej określonej hierarchii (zarówno 8-ka z ukrytą 6-ką, jak i sama 6-ka, za wyjątkiem 33, są bardzo hierarchiczne). Pragnie wolności, ale brnie w „umacnianie swojej pozycji wśród” (tym samym może doświadczać nieustannej degradacji swojej pozycji, odczuwać upokorzenie – istotą są tutaj miejsca w określonym porządku). Pozytywnie należałoby wykorzystać sprawczość 8-ki, hierarchie, autorytet i odpowiedzialność jako środek służący do takiego zorganizowania swojego otoczenia, aby pozostawić sobie swobodę i wolność. 5-ka jako lekcja daje informacje, że nie będzie to łatwe, ponieważ, jak pisałam wyżej, 5-ka wibruje w sposób zaburzony, informuje o pewnym braku. Dlatego nie należy wykorzystywać jej „energii” do uzyskania wolności – należy wykorzystać inne wibracje, które zrekompensują właśnie ten brak, pozwolą doświadczać 5-kowej wolności, niezależności, dynamiki jako skutek konstruktywnie prowadzonych 8-ki i 6-ki – co oczywiście wcale nie jest proste, ani tym bardziej oczywiste Oczko Natomiast uderzanie „prosto w czystą energię 5-ki”, podejmowanie prób działania zgodnie z tą wibracją obciążone jest z góry wysokim ryzykiem niepowodzenia, nieszczęścia, łamania czegoś – co z kolei może uderzyć właśnie w aspekty reprezentowane wibracjami „na plusie”, czyli np. w 8-kę z 26, narzucając jej bezwzględne zasady i odbierając 8-kową sprawczość, 6-kę z 24 prowadząc do zatracenia rodzinnej harmonii, zaburzenia pewnego układu przynależności i opieki, czy zaburzy pewien cel reprezentowany Kluczem wcielenia: 7-ką. Klucz wcielenia to swoista synteza wszystkich wibracji (czyli, jak napisałam wcześniej, „cel, osiągany w obrębie pewnych ram”). Im trudniej przychodzi nam „zgrać się” z pozytywnym realizowaniem noszonych wibracji cykli czy Drogi życia, tym trudniej o harmonijne, przynoszące satysfakcję realizowanie wibracji Klucza wcielenia.

Te wibracje towarzyszą przez całe życie – niezależnie od cyklicznych wzmocnień czy osłabień – dlatego ich aspekty mogą ujawniać się w różnych okresach życia . Bardzo dobrze jest próbować samodzielnie wyłuskiwać sposób działania posiadanej Drogi życia czy energii dnia urodzenia (jako dominującego cyklu), sprawdzać, w jaki sposób wewnętrznie rezonujemy z posiadaną wibracją, gdzie najłatwiej wykorzystać nam jej potencjał.

Ech, chciałam dodać tylko kilka słów, jak zwykle wyszło tego sporo. OczkoPrzepraszam za niejasny sposób opisu – mam nadzieję, że raczej zainspiruje Cię on do własnych przemyśleń, rozgryzania tych wibracji, ponieważ z numerologią trochę podobnie jak z każdym innym systemem symboli – odbiór i rozumienie do pewnego stopnia jest zbieżne, ale w pewnym momencie staje się bardzo indywidualne.
Odpowiedz
#7

Le Stelle dziękuję za komentarz. Mam trochę tej autorytarności w sobie, ale od jakiegoś czasu z tym aktywnie walczę. Nie przejmuj się długością opisu - takie właśnie skłaniają do wytężenia uwagi i późniejszych przemyśleń. Jestem bardzo wdzięczny. Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości