10-08-2015, 08:28 
	
	
	
		Witajcie kochani ! 
Nie wiedziałam gdzie założyć temat, ale chyba się nie pomyliłam i trafiłam dobrze
A więc tak.. mam pytanie.. Co myślicie o laminowaniu kart Tarota?
Czy ktoś z Was ma już doświadczenia z laminowaniem kart?
Mam (jak dla mnie
) bardzo piękną talię kart. I oczywiście szanuję ją bo jest cudowna i chciałabym aby posłużyła mi caaałe lata.
I zaczęłam się zastanawiać jakby to było gdybym je zalaminowała.. Wiem, że talia będzie o wiele grubsza.
Ale nie wiem jak będzie się nią posługiwało manualnie.
Czy będzie się ją dobrze tasować, nic nie będzie wypadać albo nie będzie problemu z wyciąganiem kart.
I jak to w ogóle wygląda?
Może ktoś się wypowie, jeśli znacie osoby, które mają zalaminowane karty (oczywiście nie fabrycznie tylko już po kupieniu)
	
	
	
	

Nie wiedziałam gdzie założyć temat, ale chyba się nie pomyliłam i trafiłam dobrze

A więc tak.. mam pytanie.. Co myślicie o laminowaniu kart Tarota?
Czy ktoś z Was ma już doświadczenia z laminowaniem kart?
Mam (jak dla mnie
) bardzo piękną talię kart. I oczywiście szanuję ją bo jest cudowna i chciałabym aby posłużyła mi caaałe lata.I zaczęłam się zastanawiać jakby to było gdybym je zalaminowała.. Wiem, że talia będzie o wiele grubsza.
Ale nie wiem jak będzie się nią posługiwało manualnie.
Czy będzie się ją dobrze tasować, nic nie będzie wypadać albo nie będzie problemu z wyciąganiem kart.
I jak to w ogóle wygląda?

Może ktoś się wypowie, jeśli znacie osoby, które mają zalaminowane karty (oczywiście nie fabrycznie tylko już po kupieniu)
	
   nie będę raczej ryzykować i paćkać je jakimś lakierem   
  jak się zużyją pozostanie mi tylko odłożyć je sobie na pamiątkę  
  mogę mieć tylko nadzieję, że kiedyś ponownie wznowią edycję ... od kilku lat nie jest już dostępna (chyba 4) na rynku europejskim, no chyba, że ktoś ma inne informacje ... The Viktorian Romantic Tarot 2 edycja .... wydawca ten teraz wypuścił na rynek tarota z motywem pochodzącym z bajki Alicja w krainie czarów i już kosztuje około 300 zł.  
  
  
	
 no nie paćkaj nie paćkaj to może werniks w sprayu, nie niszczy obrazów kart tez nie powinien