13-03-2012, 18:57 
	
	
	
		ostatnio byam na randce z chlopakiem ktory naprawde mi sie podoba, zeszlej nocy snil mi sie on . spotykam go na ulicy i chce sie z nim przywitac ale on mnie od pycha , twierdzi ze ma mnie dosc.podobnie bylo kiedy chcialam go pocalowac i odchodzi smiejac sie ze mnie w towarzystwie  znajomych czy to znaczy ze tak naprawde go nie interesuje? POMOCZ
	
	
	
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.
