21-03-2013, 11:32
Kochani mam prośbę o interpretację mojego snu ...
Byłam w miejscu - sklepie, gdzie można zaopatrzyć się w materiały do wszelkiego rodzaju rękodzieła.
Ja akurat poszłam tam zobaczyć kamyki czy sznurki do mojej biżuterii, oglądałam i zachwycałam się towarem ...
i kolejne ujęcie z tego sklepu to:
Siedziałam przy stole i malowałam pisankę - to było takie większe jajko ...
Jak pisanka czekała aż obeschnie, wówczas zaczęła pękać i ukazała się dorodna kaczuszka
( na pewno nie kurczak, a może to gąska ???? wiecie jak to we śnie, ale zdaje się, że we śnie mówiłam o kaczce hmm)
i to moje zdziwienie w tym śnie że " jak to przecież to jajo było ugotowane, więc skąd to małe ???"
Otoczenie wcale nie było zdziwione tym faktem, tylko podziwiały małą kaczuszkę ...
Co Wy na to ??? - cały czas próbuje sobie wytłumaczyć jakoś ten sen
biorę go za dobry omen ... po raz pierwszy nie potrafię sobie zinterpretować snu w 100%
są same gdybania ....
Z góry dziękuję
Byłam w miejscu - sklepie, gdzie można zaopatrzyć się w materiały do wszelkiego rodzaju rękodzieła.
Ja akurat poszłam tam zobaczyć kamyki czy sznurki do mojej biżuterii, oglądałam i zachwycałam się towarem ...
i kolejne ujęcie z tego sklepu to:
Siedziałam przy stole i malowałam pisankę - to było takie większe jajko ...
Jak pisanka czekała aż obeschnie, wówczas zaczęła pękać i ukazała się dorodna kaczuszka
( na pewno nie kurczak, a może to gąska ???? wiecie jak to we śnie, ale zdaje się, że we śnie mówiłam o kaczce hmm)
i to moje zdziwienie w tym śnie że " jak to przecież to jajo było ugotowane, więc skąd to małe ???"
Otoczenie wcale nie było zdziwione tym faktem, tylko podziwiały małą kaczuszkę ...
Co Wy na to ??? - cały czas próbuje sobie wytłumaczyć jakoś ten sen
biorę go za dobry omen ... po raz pierwszy nie potrafię sobie zinterpretować snu w 100%
są same gdybania ....
Z góry dziękuję