Forum Ezoteryczne Dobry Tarot
Moje sny - Wersja do druku

+- Forum Ezoteryczne Dobry Tarot (https://dobrytarot.pl)
+-- Dział: Ezoteryka (https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=19)
+--- Dział: Sny (https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Dział: Interpretacje snów (https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=95)
+---- Wątek: Moje sny (/showthread.php?tid=6672)



Niechciane dziecko... - anastazja23 - 24-10-2013

Witam serdecznie
Miałam dziś zaskakujący, troche przerazajacy sen... moja obecna syt moze pomuc w interpretacji... sama wychowuję dziecko, 2 lata temu odeszlam od bylego partnera, nie nadawal sie do zycia totalny egoista niczym nie umial sie zajac, z wszystkim mnie zostawial samą czulam sie tak jak bym miala 2 dzieci a nie jedno. Snil mi sie ze wrocilismy do siebie bylismy razem z jakimis ludzmi nad woda ja sie zgubilam i on mnie tam zostawil, nie przejmowal sie mym zniknieciem, siedzialam wsciekla na plazy. urodzilam mu 2 dziecko dziewczynke, wkoncu jak przyszedl do mnie wrzeszczalam ze odchodze ze nie chce z nim byc ze jest taki jak kiedys i ze to dziecko on ma wziasc bo ja jej nie chce ze nie zostane sama z dwojka dzieci. nie moglam uwierzyc ze urodzilam drugie dziecko do tego stopnia ze sprawdzalam czy faktycznie jestem po porodzie zobaczylam tam zablizniajace sie rany...obudzilam sie.
mam swoja teorie na ten sen, dobrze mi wychodzi interpretacja cudzych snow, ale ze swoimi mam problem bo wiadomo ze interpretacja moze byc nieobiektywna.
Z góry bardzo dziękuję za poświecony czas i pomoc. Buźki


Re: Niechciane dziecko... - Milena - 24-10-2013

Nie wiem czy ostatnio się nie zbliżyłaś do.byłego partnera a w snach twoja świadomość się budzi i psama odpowiada że powinnaa uważać bo znowu będziesz cierpieć. Czasami w snach przetwarza to co w.dzień słuchamy.do.podświadomości. pozdrawiam


Re: Niechciane dziecko... - anastazja23 - 24-10-2013

Kwiatek Dziękuję Mileno Kwiatek
Nie nie zbliżyłam sie on już ma drugą rodzinę,zapomnial o nas, szybko mu poszło...Dużo ludzi mi mówi ze musze wkoncu zamknąć za sobą przeszlosc bo mimo tego co mysle ona wciaz we mnie siedzi i dlatego caly czs nie moge sie otworzyc na inna relacje... Jednak jest racja w tym co mowisz boje sie kolenej porazki, nie chce znowu cierpiec, moze podswiadomie wlasnie sie poprostu boje...i to by mogly tez znaczyc te zablizniajace sie rany...bylam na plazy-woda jes tymbolem radykalnych zmian(zawsze mi sie sni ze plywam jak ma cos sie zmienic nieodwracalnie) moze stoje przed nimi, jednak ciagle jest przy mnie ta przeszlosc...jak myslisz ma to ses?
pozdrawiam cieplutko


Re: Niechciane dziecko... - Milena - 24-10-2013

Myślę że powoli dorastasz do zmian. Powoli zamykasz za sobą drzwi przeszlosci. Boisz się przyszłości, boisz się że przeszłość cię ogranicza. może pora na rozliczenie z przeszłością. nawet źle doświadczenia są dobre bo uczą nas , dają informacje o nas samych, tym czego szukamy w związku i ma co się nie godzimy. a wszystko po to by otworzyć się ma kogoś nowego. i docenić go tak jaki jest. Myślę że czas byś przeszłość stała się przeszłością. czas byś pomyślała o nowym zyciu pełnym nadziei i marzen wierze że jesteś gotowa dać sobie szansę


Re: Niechciane dziecko... - anastazja23 - 24-10-2013

Rybko DziękujęUśmiech
Mysle ze masz racje, utwierdzilas mnie w tym co ja myslalam...Dzisiejszy wieczór poswiece głebszej refleksji, nad potrzebnymi zmianami..a zobaczymy co przyniesie nocUśmiech
Ogromny buziol z mojej stronyUśmiech


Re: Niechciane dziecko... - Milena - 24-10-2013

Wiem że będzie dobrze.świat stoi przed tobą otworem to ty wybierasz które otworzyć drzwi a które zamknąć. Buziaki


Moje sny - anastazja23 - 26-09-2015

Znowu miałam ciekawy sen, i może jego interpretacja do czegoś się Wam przyda Buźki

Całego nie będę opowiadała bo moje sny są bardzo pogmatwane, i oczywiście pewne obrazy to po prostu moja realna rzeczywistość w którą wplątane są symbole.

Śniło mi się że byłam na łodzi i patrząc przez burtę widziałam zamoczone naczynia, w oczy rzuciły mi się sztućcebyły brudne, woda mętna, po czym jakoś tą wodę wypompowano, naczynia zostały umyte i zewsząd zaczęła lecieć czysta woda.
łódź i to jak ogólnie widzę ten sen - 6mieczy, byłam na niej stan w którym się teraz znajduję... Rozchwianie emocjonalne przed pójściem w nieznane, kolejny etap który się zbliża napawa mnie lękiem. Dla mnie 6 mieczy to bardzo smutna karta, bo właśnie widzę w niej ten strach, płynięcie w nieznane i ta łódź.
Metalowe sztućce i brudna woda- Dalej idziemy drogą mieczy, a woda to uczucia. sztućce i woda były brudne, a więc lęki z przeszłości przysłaniaj mi rozsądne podejście do moich spraw, czarnowidztwo, widzenie przyszłości w czarnych barwach.
sztućce zostały umyte, woda spuszczona a później kąpały się już w wodzie czyste- sedno sprawy- Oczyść myśli, podejdź rozsądnie bez lęków a poczujesz szczęście i wejdziesz w lepszy okres Twojego życia

Śnił mi się też stary brudny dywan[/b], ściągnęłam go i wyrzuciłam- takowy dywan to problemy i ciężkie czasy ALE ja go ściągnęłam i wyrzuciłam, a więc pozbyłam się tego właśnie okresu- myślę że, to nadejdzie.
[b]Zakładałam dla kogoś restaurację, pomagałam w jej tworzeniu[/b] -to jest jasne, startuję teraz na managera nowego regionu w jednej firmie, boję się że mi się nie uda, a sen świadczył o tym że może się udać.

[b]Broń-
czeka mnie jakaś bitwa, będę o coś walczyła, była tam druga kobieta, więc pewnie względy u jakiegoś mężczyzny.

Śmierć starego człowieka, jego grób-
wejście w kolejny etap w życiu, pożegnanie się z tym co stare i musi odejść, jestem w 9 roku numerologicznym, karta Śmierć też to oznacza więc jakby, sen w tym przypadku to uzupełnienie.

Nierząd, prostytucja- Oj i tu wychodzą moje błędy i nazbyt materialistyczne podchodzenie do kwestii uczuć, nie wiem czy chcę kochać i być kochaną, czy szukam wygody i pomocy w życiu codziennym. Łączenie emocji z pieniędzmi.

Mam nadzieję że, się Wam to do czegoś przyda Uśmiech Buźki Buźki Buźki może coś dodacie Uśmiech czego ja nie zauważyłam...


Samochód, pizza,chipsy,parówka - anastazja23 - 27-09-2015

Dziś jechałam SAMOCHODEM był to maluch (stary samochód). Obok mnie siedział mój nieżyjący brat (dodam że brat mi zawsze imponował, byłam dumna że mam takiego mądrego, zabawnego, nawet tym że jest taki wysoki się chwaliłam Oczko).
Wracając do mojego snu, jechaliśmy do pizzerii. Brat udzielał mi wskazówek podczas jazdy, ale ja nie pamiętam co mówił.
Wchodząc do lokalu, zauważyłam że, trzymam w ręku PARÓWKĘ, pani zrobiła nam najtańszą PIZZĘ Z CHIPSAMI bo nie mieliśmy więcej gotówki, nie starczyło nam na sos więc brat pozbierał niedokończone sosy ze stolików Zawstydzony

JAZDA STARYM SAMOCHODEM - brak wiary we własne możliwości, w swą atrakcyjność szeroko pojmowaną.

PASAŻER OBOK UDZIELAJĄCY WSKAZÓWEK- ktoś wesprze Cię w Twoich działaniach (pojawienie się mojego brata znaczy że, to będzie młody mężczyzna który mi zaimponuje, będzie autorytetem ... może szef...)

PIZZA- problemy ze zdrowiem

PARÓWKA, CHIPSY- znaczenie podobne, zła dieta, problemy z żołądkiem

SOS POMIDOROWY- dobra wiadomość

Reasumując:
Ostatnio przechodzę trudny okres w życiu, przestałam wierzyć w swoje możliwości jestem sfrustrowana. Pojawi się ktoś kto mnie wesprze i dzięki temu wyjdę z depresji.
Zawsze dbałam o zdrową dietę, lubię ruch, jednak przez w/w problemy zaniedbałam się strasznie, sen jest wskazówką bym powróciła do tego, albowiem to że nie dbam o siebie dodatkowo przyczynia się do bezsenności, frustracji, i zdenerwowania. Nie od dziś wiadomo że, jesteśmy tym co jemy, a utrzymanie prawidłowej kondycji wpływa na nasz stan psychiczny i dobre samopoczucie.
Brak pieniędzy na sos i owy sos "załatwiony" przez mojego brata. Nie mam się martwić nadejdzie wiadomość, która w jakiś sposób pomoże mi w wyjściu z problemów finansowych Uśmiech

A więc czekam Rotfl Rotfl Rotfl
A dziś idę do lasu, na grzybki, świeże powietrze dobrze mi zrobi Uśmiech przed wyjściem łyknę sobie magnezik Uśmiech

Miłego Dnia


Murzyn (czarnoskóry), wykorzystanie... - anastazja23 - 06-10-2015

Dziś śniło mi się że jestem osobą o ciemnej skórze. Czekałam na to by zdać zadanie z nowej pracy którego się podjęłam, bo chciała bym awansować w tej firmie. Długo czekałam na mojego szefa, trochę się gubiłam w korytarzach wieżowca w którym pracowałam. Na spotkaniu ze zdenerwowania też się zamotałam.
Jednak szef w ogóle się tym nie przejął, kazał mi ze sobą gdzieś jechać. Trafiliśmy do hotelu i myślał że "zapracuję na awans".
Uciekłam z stamtąd, byłam zbulwersowana strasznie !!! I wtedy pojawił się drugi czarnoskóry, który był bogatym księciem. Pomógł mi wyjść z dołka, dźwigałam coś, i on pomógł mi to dźwigać.
Na końcu snu leciałam samolotem, takim szybowcem do ogona był przywiązany obraźliwy transparent w kierunku szefa- wykorzystywacza. On wściekły patrzył w okno Uśmiech Uśmiech Uśmiech

Real: dostałam zadanie w pracy które jak się okazało nie jest warte tego co za nie dostanę, jednak się łudzę tym że, dostane awans więc zaciskam zęby i robię je.
Sen chyba wskazuje na to że owy mój nowy szef, zobaczył jak bardzo mi zależy na wybiciu się i zrobił ze mnie "murzyna" (z całym szacunkiem do osób czarnoskórych, myślę że chodzi tu o to że Ci ludzie byli niegdyś wykorzystywani). Myślę że sen wskazuje iż, z owym zadaniem jest tak że, szef znalazł "frajera" do czarnej roboty, a wcale nie myśli o mnie poważnie, chce wykorzystać i nic z tego na co liczę nie będzie.
Pojawi się w moim życiu ktoś, kto mi pomoże, będzie wiedział jakie mam umiejętności, sam też osiągnął sukces mimo że reprezentował podobną klasę społeczną jak ja.
Przyjdzie czas że dzięki jakiejś podróży, z owym pomocnikiem wybiję się i Panu lepszemu ode mnie będę mogła śmiać się w twarz.


Re: Murzyn (czarnoskóry), wykorzystanie... - Filifionka - 06-10-2015

Wydaje mi się, że zbyt dosłownie traktujesz ten sen... Nigdy nie jest tak, że jak śni nam się wykorzystywanie przez szefa to nasz szef będzie próbował nas wykorzystać. Jak śni się sadzenie kwiatków to nie oznacza, że będziesz musiała sadzić kwiaty. Nie uważam też, aby osoba czarnoskóra była "symbolem" czarnej roboty. To tylko brzydka metafora używana przez Polaków ("robić z kogoś Murzyna"). Może po prostu wiele myślisz o pracy i stąd takie sny Uśmiech


Re: Murzyn (czarnoskóry), wykorzystanie... - anastazja23 - 06-10-2015

Moje sny są bardzo dosłowne...
Szef chciał mnie wykorzystać seksualnie, w żadnym wypadku go o to nie podejrzewam Rotfl Rotfl Rotfl
I to nie będzie dosłownie, myślę że ktoś będzie próbował wykorzystać moją naiwność, wiarę w sukces czegoś lub idealistyczne podejście do życia.
Będzie drugi ktoś kto mi pomoże.
Ja w żadnym wypadku nie podzielam brzydkich metafor Polaków, brzydzę się brakiem tolerancji.
I chyba o to chodzi, to że miałam czarną skórę dla kogoś znaczyło że jestem gorsza, jestem kimś kogo można bezkarnie wykorzystywać (czasy niewolnictwa).
Prawda dużo myślę o pracy, i często sny podsuwają mi rozwiązanie.
Pojawi się ktoś kto podziela moją fantazje, i zechce mi pomóc bo będzie miał ku temu możliwości. Ja im jeszcze pokażę Uśmiech Uśmiech Uśmiech !!!