Forum Ezoteryczne Dobry Tarot
Piękne słowa i obrazy - Wersja do druku

+- Forum Ezoteryczne Dobry Tarot (https://dobrytarot.pl)
+-- Dział: Tarotowa Społeczność (https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=28)
+--- Dział: Malarstwo (https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=191)
+---- Dział: Piękne Słowa i Obrazy (https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=250)
+---- Wątek: Piękne słowa i obrazy (/showthread.php?tid=12821)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)
Holenderski malarz i grafik.


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

Ktoś rozstrzyga *
ktoś o sensie rozstrzyga
zacierając kontury
drzewa ciszą usypia
chmurze żalu wytłumić

nie pozwala i nie chce
z niewiadomej przyczyny
może łatwiej jest głaskać
kropelkami mokrymi

obserwuję jak spada
listek może ostatni
niczym błysk barwny refleks
co uwolnił się z matni

i wirując dobiera
równowagę właściwą
bezszelestną radością
tka jesienne spoiwo

może czuje smak pasji
oczu przestrzeń otwartą
wyjątkowość nadzieję
dźwigającą sił trwałość
Maria Polak, Maryla


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
An Unhappy Woman; Domestic Sorrows
Jozef Israëls (1824–1911)
Newport Museum and Art Gallery


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

Leśna cisza...
Jaka tu cisza tylko promienie
kojąc bezlistne szare gałęzie
płyną kaskadą zwiewnych aniołów
nastrój osiada tajemny wszędzie

gdzieś w załamaniach śnieżnej powłoki
cienie szukają bezpiecznych schronisk
słychać szelesty pośród wyżłobień
jakby blask światła pustkę chciał gonić

zwolnij na chwilę uśmiech mi prześlij
aniele marzeń w tunice z tulu
perłowoszary ogień zapalaj
by dzień pogodą życzliwie urósł

poddaj mnie kornie pod wpływ tkliwości
radosnej zgody dają ci oddźwięk
czas gra na skrzypcach rzęs mgła dotyka
więc źródło siły zgarniam w przelocie
Maria Polak Maryla


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

Podchodzi powoli...
Podchodzi powoli pod brzeg horyzontu
Światło, co ma w sobie siłę łagodzenia
Nieprzychylnych kantów zaklętych w milczeniu,
Rozkwitając barwą wychodzącą z cienia.

Coś się w nim przetwarza. Skrzydła? Szelest? Ciepło?
A może to tylko odkrycie radości,
Gdy latawce liści czas puszcza wciąż jeszcze,
Pląsów odkrywając cudnie lekki motyw.

Niech będzie przychylny dzień planom, zdarzeniom.
Przeobraża każdy promień słońca złoty.
Poszukując miejsca ogrzanego słowem,
By niedostrzegalnym tchnieniem złożyć podpis.
Maria Polak Maryla


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Watching the Flock
Jozef Israëls (1824–1911)
National Galleries of Scotland, Scottish National Gallery


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

Pamiętam o Tobie
Pamiętam o Tobie, kiedy jasność zbiera
Wśród mroku ziarenka przepojone ciepłem.
Kiedy świt nastanie, by dzień nowy zacząć,
Przekaże je wszystkie ze światłem ode mnie.

Pamiętam o Tobie, gdy dzień jest otwarty
Na przestrzał i wpuszcza melodie płynące
Od ziemi i nieba, od pór roku, które
Cieszą doskonale wyważonym kunsztem.

Pamiętam o Tobie o zmroku, co cicho
Układa plan jutra wśród zieleni myśli,
Na stronach zapewnień o życzliwej fali
Wlewającą słodycz marzeń do serc wszystkich.

Pamiętam o Tobie spraszając Anioły,
Aby dopomogły, gdy zbyt ciężkie brzemię
Worane jest w życie, targające spokój,
Płynące z goryczą przez uczuć arterie.

Pamiętam o Tobie w każdej chwili pięknej
I łamię się słowem, co płynie z uniesień.
Chcę, by komponował czas radosny zamęt
Od wiosny, przez lato aż po późną jesień.
Maria Polak, Maryla


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

Sen o makach
Czy te maki śnią się trawie,
czy to we mnie jest pragnienie,
aby dojrzeć choć z daleka
ich płomienną kokieterię.

Są jak lutnia w dłoniach wiatru,
cząstka, która ocalała
z rozcieplonej baśni lata,
na krawędzi jawy balans.

Niedokładny rejestr czasu
zrodził kształty płatków kruche.
Ja wiem jedno, łączą w całość,
nakłaniają mnie do wzruszeń.

Zaświadczają, że ulotność
niewidzialnej mocy ciepła,
falą marzeń oraz pragnień,
tak bez planów myśl doświetlą.

Zaświadczają, że jest spokój,
słońca miły błysk przelotny
i nadzieja, którą obraz
we mnie siłę trwania roztlił.
Maria Polak, Maryla


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

Płynie światło...
Płynie, płynie światło tworząc barw potęgę,
Łączy z wiatrem szczebiot skrzydlatych śpiewaków.
W mgły, co się podnoszą znad jeziornej toni,
Spada delikatną niteczką jedwabiu.

W szczeliny się wdziera. Nie, zbyt ostre słowo.
Ono się układa, głaszcze, jakby pieści,
Odmładza uśmiechem, dniom smaku dodaje
Świtem rozpisuje najpiękniejsze treści.

Upoić się pragnę tym, co bezszelestne,
Tym, co na granicy snu może jest właśnie.
Nie można pochwycić w żaden znany sposób,
Tego, co o promień zahacza o baśnie.

Ten kawałek nieba, ułamię dla Ciebie,
Abyś świeżość ranka odczuł każdym zmysłem,
By jasność istnienia była nadzwyczajna,
Zatrzymała w myślach chwile uroczyste.
Maria Polak, Maryla


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

Rozważania wśród brzóz
Wśród brzóz usiądę, chociaż na trochę,
By się nasycić śpiewem ich liści,
Bo światło, które spływa tak lekko
W czułych dotykach aż się srebrzyści.

Jest błękit, obłok, co w biel się stroi,
W słońcu dojrzewa cicho spokojem.
Tym wyciszeniem chcę siebie scalić,
Gdy w rzeczywistość myśli ubiorę.

Czas wciąż pozuje, przywdziewa maski,
W gwar rozhuśtany stara się wepchnąć,
By iść, wziąć szturmem lub wygrać wyścig
O to, co jutro będzie receptą

Na szczęście, uśmiech, na balet marzeń,
Na dostrzeżenie tego, że rośnie
Dla nas gałązka świtu cudowna,
By było milej, jaśniej i prościej.

Otwieram okno, by w serce zmieścić
Mądrość płynącą z wszystkich stron świata
I mieć świadomość, że piękno każde
Kiedy przyzwalasz, dobrocią wzrasta.

Brzozy wstrząsają szatą swą białą
I świeżość ranka zmieniają w czary.
Stąd wiem, że ważne, jest to co dzisiaj
By nie runęły marzeń filary.
Maria Polak


RE: Piękne słowa i obrazy... - Krystyna - 05-10-2022

   
Jozef Israëls (1824-1911)
https://artuk.org/discover/artists/israels-jozef-18241911